Romeo Romeo - Robin Kayne

 


Dane techniczne książki
Autor: Robin Kayne
Format:  12,3x19,5
Ilość stron: 336


Wydawnictwo: Bis

Książka do kupienia na stronie wydawnictwa za ok 15 zł. Aktualnie trwa promocja.


Co myślę o tej książce?
Okładka - utrzymana jest w żywej kolorystyce. Jest ona bardzo przyjemna dla oka i zdecydowanie zachęca do kupna. Początek historii zaczyna się na drodze, kiedy główna bohaterka łapie gumę i niestety nie ma dodatkowej opony ponieważ brat dał ciała. Zupełnie przez przypadek zatrzymuje się Nik Romeo z lawetą. Rosalie nie bardzo chciała przyjąć jego pomoc, ale w końcu uległa. Nik w pewnym momencie proponuje dziewczynie, aby przetransportować jej auto do warsztatu samochodowego, aby go naprawić. Rosalie się zgadza i za kilka dni zjawia się po odbiór samochodu. Romeo proponuje dziewczynie kolację i ta się zgadza. Od tej pory trwa ognisty romans bez zobowiązań. Nik Romeo jest typowym babiarzem i nie trzeba wspominać, że jest cholernie przystojny. Oboje decydują się na związek bez zobowiązań, ale czasami los płata figle i oboje tracą kontrolę nad uczuciami. Zakochują się w sobie nawzajem i co śmieszne żadne z nich nie chce się przyznać co czuje do drugiego. Okazuje się, że Nik jest właścicielem sieci salonów samochodowych, a nie jak myśli sobie Rosalie mechanikiem. Nie przyznaje się kim tak naprawdę jest i cała sprawa jest tajemnicza i coraz bardziej skomplikowana. Ogólnie książka jest bardzo fajna, lekka, szybko się ją czyta i do tego napisana z humorem. Książka od pierwszej strony mnie wciągnęła, ale w środku trochę nudą wiało, dopiero pod koniec było dużo przyjemniej. Czy ją polecam? Tak, ale osobom, które lubię lekkie romanse.

Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Nie dla mnie, ale moja mama pewnie połknęłaby ją błyskawicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka średnio w moim typie, ostatnio staram się odpoczywać od tego typu romansów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka pewnie z lekkim przymrużeniem oka :)
    Lubie to :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie po nią sięgnę ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. oj z chęcią bym ją przeczytała :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To zdecydowanie nie jest literatura dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli coś dla mnie :D !! Uwielbiam takie książki, mam nadzieję, że środek mnie nie odstraszy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie dla mnie, nie lubie jakos romansów ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lekkie romansidło na długi zimowy wieczór... czemu nie :o) Chętnie bym ja przeczytała :o)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie *Natalia i jej świat* używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz

instagram