Witam
Na początku muszę wam coś powiedzieć: mam już naprawiony aparat! Już nie mogłam się doczekać kiedy do mnie przyjedzie, bo strasznie się męczyłam bez niego. Na szczęście już zaczynam wracać do żywych i dzisiaj proponuję post w stylu: nowinki ze skrzynki.
W ostatnim czasie marka Bell bardzo mnie rozpieszcza, a my kobiety uwielbiamy być rozpieszczane, prawda? Uwielbiam, kiedy kurier przynosi mi przesyłeczki od tejże marki ponieważ zawsze znajdzie się kilka perełek. Dzisiaj prezentuję wam nową kolekcję CHILOUT, która jest dostępna w Biedronce.
Tutaj mamy wspaniałe pomadki w płynie, które nie wysuszają nadmiernie ust. Kolory są wprost idealnie skierowane w moje gusta kolorystyczne. Może tylko jedna mi nie pasuje, ale reszta jest super.
Kolejna nowość: modelująca baza pod makijaż. Jutro ją przetestuję dokładniej, ale powiem, że ciekawy produkt :)
Uniwersalny balsam do ust. Pachnie wanilią. Testowany już i jak na razie wrażenia są bardzo pozytywne :)
Fajna i lekka konsystencja, a kolorek jak widać słomkowy :)
Krem do ust i policzków. Ten produkt mnie bardzo zaskoczył ponieważ pierwszy raz w życiu się z takim czymś spotykam. Także ciekawe testy przede mną :)
Słyszałyście o takim kremiku kiedyś?
Poniżej puder modelujący i korektor pod oczy. Niestety korektor jak dla mnie za jasny...
A puder się zobaczy...
Transparentny żel do brwi. Jeden z moich ulubionych produktów do stylizacji brwi. Używałam już go i powiem, że konsystencja dość rzadka, ale daje radę.
Szczoteczka standardowa, a samo opakowanie dość masywne i grube :)
To już na razie tyle, ale niebawem pokażę wam kolejne nowinki od Bell. Ciekawa jestem co tym razem was najbardziej zaciekawiło? Ja mam już swoich ulubieńców :)
Jeśli masz ochotę poczytać więcej o produktach
Bell zapraszam na ich stronę.
Pozdrawiam :)
Fajne te nowości, muszę w końcu kupić sobie od nich szminkę, ale co idę do Biedry to jakoś nie mogę się zdecydować i odpuszczam...
OdpowiedzUsuńkolory pomadek bardzo ladne:) chetnie zobacze na ustach :)
OdpowiedzUsuńMoże następnym razem, ok? :)
UsuńOoo, całkiem fajnie się prezentują te nowości, najbardziej mnie zaciekawiły pomadki i baza pod makijaż :)
OdpowiedzUsuńPomadki są super i polecam Ci je :)
UsuńUwielbiam Bell :) Fajna ta nowa seria ♡
OdpowiedzUsuńwspaniałości, miłych testów
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych pomadek, bo bell ma naprawdę bardzo fajne pozycje do ust :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich pomadki do ust :)
UsuńO, jaka przyjemna paczka! Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńsuper produkty do ust, też chcę. :)
OdpowiedzUsuńŁadne te pomadki :)
OdpowiedzUsuńfajne to nowości, pomadki mają ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBell ostatnio szaleje z tymi nowościami :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie :)
UsuńPuder modelujący ? Musi być to coś ciekawego !
OdpowiedzUsuńNo własnie też mnie zaciekawił.
Usuńciekawi mnie bronzer :)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie pomadki w płynie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie firma Bell Cię rozpieszcza - tyle ciekawych produktów w jednej przesyłce to nie lada gratka ;-)
OdpowiedzUsuńBell ma całkiem fajne kosmetyki ostatnio :) Chętnie zawsze patrzę na ich szafę :)
OdpowiedzUsuńjestem oczarowana tymi pomadkami, piękne odcienie
OdpowiedzUsuńOoo Bell Cię rozpieszcza :D Fajne nowości
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki. Te pomadki najbardziej mi się podobają- mają moje ulubione kolorki ;)
OdpowiedzUsuńKolory pomadek zapowiadają się ciekawie. Lubię produkty Bell :)
OdpowiedzUsuńChętnie dołączam do grona obserwatorów :)
Bardzo ładne odcienie matowych pomadek. Przy okazji zakupów w Biedronce na pewno zwrócę na nie uwagę.
OdpowiedzUsuńile świetnych nowinek :)
OdpowiedzUsuńZnam tą markę, ale tych produktów nie ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3