Cześć! Jak tam mijają wam wakacje? Urlopujecie się czy pracujecie? Pogodę mamy mieszaną i powiem wam szczerze, że jakieś dziwne te lato. Raz zimno jak na jesieni, a raz upał i nie do wytrzymania jest. Dzisiaj zimno jak jasna cholera, a wczoraj mega upalnie. Sama już nie wiem co się dzieje w ostatnich latach z tą pogodą. Coraz dziwniejsza jest, prawda?
Ale nie o pogodzie będziemy dzisiaj gadały, ale o perfumach, wodach toaletowych i wodach perfumowanych. Jak wiecie jestem ogromnym maniakiem zapachowym i uwielbiam wszelakie pachnidła. Postanowiłam się z wami podzielić czym w ostatnim czasie pachnę i czego tak namiętnie używam.
TOP 5 - PERFUMY
1. Calvin Clein Beauty
Nuta głowy: nasiona Ambrette, różowy pieprz, zielona konwalia
Nuta serca: kalia, jaśmin, akord magnolii
Nuta bazy: drzewo cedrowe, cashmeran (nuta kadzidlana
Tuż po pierwszym psiuknięciu perfum na ciało, staje się on intensywny, ale z biegiem czasu łagodnieje i uwydatniają się bardzo delikatne, kwiatowo - owocowe nuty, a zarazem bardzo eleganckie. Na pewno nie są przytłaczające i duszące. Moim zdaniem Beauty bardziej pasuje dojrzałym i pewnym siebie kobietom, a nie nastolatkom. Idealnie pasuje na wieczorną kolację ze swym partnerem. Niemniej w dzień również możemy się nim poperfumować i krzywdy nam nie wyrządzi. Ja bardzo polubiłam się z tym zapachem i praktycznie codziennie nim pachnę. Jestem jeszcze ciekawa innych perfum Calvina i będąc przy okazji w perfumerii muszę się im przyjrzeć z bliska, a nóż widelec, może jakiś przyjemniaczek do mnie trafi. Czy polecam ten zapach? Tak, dla romantyczek i dziewczyn 25+. A wy co o nim sądzicie? Miałyście te perfumy?
2. Nino Cerruti 1881
Klasyczny, świeży i... zadziwiający. Zapach, który na wszystkich wokoło robi niesamowite wrażenie. Cerruti `1881` jest kobiecym zapachem, który swą delikatną naturę zawdzięcza woni fiołków, bergamotki i róży. Bazą zapachu jest drzewo sandałowe i piżmo. Stworzonym w 1995 roku
Zapach tuż po pierwszym zetknięciu ze skórą jest w sam raz. Nie jest mocny i duszący, jak to ma wiele perfum w sobie, ale od razu rozkwita elegancją i zmysłowością. Wyczuwam w nim delikatną mydlaną nutę. Mimo, że nie lubię mydlanych zapachów, to w tym przypadku mi to wcale nie przeszkadza, a to zapewne, że połączony jest z innymi kwiatowymi nutami.
Uwielbiam, kiedy w zapachach jest jaśmin. Tutaj zdecydowanie go wyczuwam, ale i nie tylko. Cerruti jest zapachem typowo kwiatowym z delikatną drzewną nutą i powiem szczerze, że takie połączenie jest super i bardzo mi pasuje. Ten zapach używam od tak zwanego *święta*. Moim zdaniem Cerruti zwraca na siebie uwagę kobiecością, delikatnością i elegancją w każdym calu i jestem pewna, że znajdzie on swoich zwolenników. Ja jestem jak najbardziej na TAK! Ciekawe czy znacie i lubicie Cerruti 1881?
Uwielbiam, kiedy w zapachach jest jaśmin. Tutaj zdecydowanie go wyczuwam, ale i nie tylko. Cerruti jest zapachem typowo kwiatowym z delikatną drzewną nutą i powiem szczerze, że takie połączenie jest super i bardzo mi pasuje. Ten zapach używam od tak zwanego *święta*. Moim zdaniem Cerruti zwraca na siebie uwagę kobiecością, delikatnością i elegancją w każdym calu i jestem pewna, że znajdzie on swoich zwolenników. Ja jestem jak najbardziej na TAK! Ciekawe czy znacie i lubicie Cerruti 1881?
3. Nova Dot
Tuż po pierwszym zetknięciu perfum ze skórą są one dość kwiatowe, ale dopiero z biegiem czasu wyczuwam delikatną owocową nutę. Zapach od razu przypadł mi do gustu i stoi sobie dumnie na toaletce. Te perfumy są totalną kwintesencją kobiecości i seksapilu. Idealnie pasują na każdą porę dnia i roku. Bez względu na wiek. Ich trwałość to ok 4-5 godzin. Myślę, że warto je wypróbować na sobie, a nóż widelec zostaną waszym ulubieńcem? W końcu nie kosztują kilkaset złotych, a zaledwie 24 zł. Nova Dot - jest naprawdę bardzo ładnym zapachem i polecam z czystym sumieniem :)
Zapach kwiatowo - owocowy
Nuta głowy - cytryna, lima
Nuta serca - piwonia, bieluń, pralina, jabłko
Nuta spodu - cedr, jabłoń, piżmo
4. Daisy Marc Jakobs
Nuta głowy: liść fiołka, grejpfrut, truskawka.
Nuta serca: gardenia, fiołek, jaśmin.
Nuta podstawowa: piżmo, białe drzewo, wanilia.
Marc Jacobs Daisy to świeży zapach z dotykiem niewinności łobuzerki. Został stworzony z myślą o wyrafinowanej, uwodzicielskiej i olśniewającej kobiecie, która mimo wszystko dąży do zachowania prostoty.
Nuta głowy: liść fiołka, grejpfrut, truskawka.
Nuta serca: gardenia, fiołek, jaśmin.
Nuta podstawowa: piżmo, białe drzewo, wanilia.
Zazwyczaj perfumy Marc Jakobs są wszystkie genialne, ale może jedne mi nie pasują, nie ważne. Te moim zdaniem wymiatają i są boskie. Owocowo kwiatowe nuty wspaniale otulają moją skórę i z biegiem czasu się rozwijają i pogłębiają. No coś pięknego - polecam.
5. Elizabeth Arden 5th Avenue
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: bez, kwiat lipy, magnolia, mandarynka, bergamotka
Nuty serca: bułgarska róża, fiołek, ylang-alyng, jaśmin, tuberoza, brzoskwinia, muszkat, goździk
Nuty podstawy: sandałowe drzewo, wanilia, irys, tybetańskie piżmo
Perfumy Elizabeth Arden 5th są klasyką. Muszę zawsze je mieć w swojej toaletce. Są odzwierciedleniem elegancji i kobiecości. Nie ma co tu dużo pisać - petarda i klasyka w jednym.
A jaki wasz jest ulubieniec?
Jeśli chcesz poczytać więcej o moich zapachach zapraszam do zakładki PERFUMY.
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: bez, kwiat lipy, magnolia, mandarynka, bergamotka
Nuty serca: bułgarska róża, fiołek, ylang-alyng, jaśmin, tuberoza, brzoskwinia, muszkat, goździk
Nuty podstawy: sandałowe drzewo, wanilia, irys, tybetańskie piżmo
Perfumy Elizabeth Arden 5th są klasyką. Muszę zawsze je mieć w swojej toaletce. Są odzwierciedleniem elegancji i kobiecości. Nie ma co tu dużo pisać - petarda i klasyka w jednym.
A jaki wasz jest ulubieniec?
Jeśli chcesz poczytać więcej o moich zapachach zapraszam do zakładki PERFUMY.
U mnie królują ciepłe, mocne zapachy jak Addict, Alien, Code, Jungle
OdpowiedzUsuńOj a ja takich właśnie nie lubię.
UsuńCerruti uwielbiam, to chyba mój ulubiony zapach i strasznie miło mi się kojarzy z moją siostra! Ale uwielbiam też zapachy Chloe.
OdpowiedzUsuńTo widzę, że mamy podobny gust bo Chloe też lubię.
UsuńMają piękne flakony :)
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych zapachów :)
Mozesz zawsze to nadrobić :)
UsuńMyślałam, że w Twoim rankingu znajdzie się moja ukochana Lolita i letni zapach Davidoff, który miałam w swoich zbiorach
OdpowiedzUsuńLolity nie znam, ale Davidoff bardzo lubię, ale jednak nie należy do 5 tylko nr 6 :)
UsuńAle jest on pięknym zapachem :)
Ostatnio mi bardzo pasują Mexx Black i botaniczne Lady Of Nature :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam Mexx Elegance te złoto szare.
UsuńJa praktycznie nie używam perfum nie mogę znaleźć takich po których nie będzie boleć mnie głowa 😁
OdpowiedzUsuńO masz a ja mam ich już chyba nadmiar, ale zawsze przygarnę coś nowego.
UsuńU mnie prym wiedzie Dolce Gabbana ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Elizabeth Arden :)
OdpowiedzUsuńMnie zamist perfum urzekło to zimowe zdjęcie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cerruti i Elizabeth Arden <3
OdpowiedzUsuńLubię świeże kwiatowo owocowe zapachy. Muszę powąchać beauty Calvina.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa perfum z Calvina :)
OdpowiedzUsuń1,2 znam, ładne zapaszki ;) A ja ciągle używam CK Eternity Now ;)
OdpowiedzUsuńDaisy mam i bardzo lubię, ale od kilku już lat niezmiennie, najbardziej zakochana jestem w Lolita Lempicki, uwielbiam to jabłuszko, i gdy jedno zbliża się do dna, to natychmiast kupuję następne :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
szykuje podobny wpis ( czym pachnę latem) i widzę, że mamy jednego takiego samego ulubieńca:) Cerruti 1881 i dodatkowo to mój zapach ślubny:)
OdpowiedzUsuńjedynie Daisy mialam okazje wachnac :)
OdpowiedzUsuńŻadnego nie znam :P
OdpowiedzUsuńNie uzywalam nigdy tych zapachow, ale musze przyjrzec sie im blizej :)
OdpowiedzUsuńCalvin, Cerrutti i Marc Jacobs bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńU mnie w zależności od nastroju, ale w takie upały sięgam po coś turbo lekkiego.
OdpowiedzUsuńNie znam trzecich, a ostatnich nie lubię :) Daisy to moje perfumy ślubne, a Calvin Clein Beauty ostatnio używam codziennie :)
OdpowiedzUsuńBeauty to mój ulubieniec :)
Usuń