Elizabeth Noreback / Powiedz, że jesteś moja / Niezwykła historia
Kiedy otrzymałam tę książkę do przeczytania pomyślałam sobie, kurcze ona ma, aż ponad 500 stron. Matko kochana, kiedy ja ją przeczytam. Zazwyczaj tak długich książek nie czytam. Jednak, kiedy się za nią zabrałam okazało się, że czyta się ją bardzo lekko i szybko. Historia bardzo mnie wciągnęła...
Główną bohaterką w tej powieści jest Stella, która dwadzieścia lat temu straciła roczną córeczkę. Akcja wydarzyła się na plaży podczas jednej z wycieczek na której była z partnerem. W pewnym momencie dziewczyna spogląda w stronę wózka, a wózek jest przewrócony i dziecka nie ma. Po prostu rozpłynęło się jak kamfora. Do końca nie wiadomo czy się utopiła dziewczynka czy ktoś ją porwał. Całą tragedię wyjaśniano przez lata. Przesłuchiwano wiele osób i nic. Dziecko się już nigdy nie odnalazło.
Po kilkunastu latach Stella wiedzie na pozór spokojne i ułożone życie. Posiada męża i syna Mila. Jest psychoterapeutką i pewnego dnia przychodzi do niej kobieta bardzo podobna do jej byłego partnera. Jest przekonana, że to jest jej zaginiona córka.
Wszystko opowiada swojemu obecnemu małżonkowi jednak ten jej nie wierzy ponieważ już kiedyś miała podobną sytuację i zwariowała i była w psychiatryku. Mąż próbuję ją odciągnąć od tego podejrzenia. Stella dalej drąży temat, aż w końcu dostaje nekrolog ostrzegawczy i wydaje jej się, że ktoś ją śledzi i obserwuje. Kobieta w pewnym momencie sama już nie wie czy sobie ubzdurała czy to wszystko dzieje się naprawdę. Sytuacja zmienia się diametralnie z minuty na minutę, ale dalej was już nie wtajemniczam. Musicie sami przeczytać.
Cała historia jest bardzo ciekawa, ale i smutna. Ponieważ jako matka nie wyobrażam sobie, abym kiedyś mogła stracić swoje maluchy. Jedno jest pewne nie dziwię się, że Stella ześwirowała. Tylko szkoda, że wszyscy wokół zamiast ją wspierać nie wierzą jej i nawet nie raczą sprawdzić tych tropów.
Koniec okazuje się bardzo zaskakujący. I jestem zadowolona z takiego obrotu akcji. Powiem szczerze, że ta powieść jest bardzo interesująca i wciągająca. Do tego szybko się ją czyta co dla mnie jest bardzo ważne. Książka bardzo mi się spodobała i polecam ją z czystym sumieniem. Jest w niej nuta miłości, nuta nienawiści połączona z troską i czułością. Po prostu mieszanka wybuchowa.
Z czystym sumieniem polecam tę książkę .
Nieznam ani książki ani autorki. :/
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, kusi żeby przeczytać :)
OdpowiedzUsuńA ja lubię dłuuugie powieści. Szczególnie gdy są interesujące:)
OdpowiedzUsuńNo ja tak średnio lubiłam, ale po tej stwierdziłam, że nie sa takie złe.
UsuńCzytałam już kilka recenzji tej książki i mam ją na swojej liście książek do przeczytania. Wszyscy zachęcają.
OdpowiedzUsuńJest naprawdę niezła :)
UsuńSkoro koniec zaskakuje. Chętnie poczytam
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńDla mnie ta KSIĄŻKA również jest NOWOŚCIĄ,ale nie powiem - zaciekawiła mnie i chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńnie czytałam tej ksiązki jeszcze, ale bardzo chętnie ją poczytam w wolnej chwili ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam książek tej autorki, ale zainteresowała mnie :) mimo że ma sporo stron, z pewnością dobrze by mi się ją czytało :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, niby ma dużo stron, a szybko się czyta właśnie :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, ale po Twoim, krótkim streszczeniu bardzo mnie zaciekawiła :) uwielbiam książki przy których można odciąć się od rzeczywistości, ale również poznać jakąś wzruszającą historię i ta jest dla mnie strzałem w 10! :)
OdpowiedzUsuńTak ja też lubię jesli jest fajna i ciekawa historia.
UsuńOjj dawno nie czytałam książki. Przyznam, że Twój opis mocno mnie zaintrygował i mam ochotę ją przeczytać
OdpowiedzUsuńbardzo zaciekawiłaś mnie tą książką
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam tego typu książki, po recenzji myślę że warto ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńbrzmi zachęcająco, szkoda że mam tak mało czasu na czytanie ;/
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, a brzmi dość ciekawie. Będę musiała się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńLubię ciekawe zakończenia ❤
OdpowiedzUsuńJa polecam Donnę Tarrt☺
OdpowiedzUsuńCiekawa powieść, ja mam kilka w zapasie o ostatnio mam tak mało czasu na czytanie :(
OdpowiedzUsuńLubię takie klimatyczne książki :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj założyłam bloga i serdecznie zapraszam:)
oooo czuję,że mogłaby mnie mega wciągnąć :)
OdpowiedzUsuńJuż po zapoznaniu się z Twoim opisem czuje się bardzo nakręcona - lubię taką fabułę, mroczną i tajemniczą :)
OdpowiedzUsuńMyślę ze po nia sięgnę
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, mam nadzieję ze uda mi się przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, Pozdrowienia ;) !
Brzmi bardzo interesująco:)
OdpowiedzUsuńJak tylko skończę swoje książkowe zapasy, koniecznie sprawdzę te pozycje :)
OdpowiedzUsuńNa pewno po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńo kurde.. chętnie ją przeczytam!
OdpowiedzUsuńNie znam książki ani autorki, ale mogłaby mi się spodobać więc będe miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńja teraz probuje przebrnac przez 500 stron ksiazki i nie idzie;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością stała się pozycją obowiązkową. Polecę tę książkę również małżonce.
OdpowiedzUsuńCzytanie powieści to podstawa. Sam mam można powiedzieć cała kolekcję powieści J. Verne. Uwielbiam powieści jest w nich coś ponadczasowego. Nie wyobrażam siebie nie czytającego.
OdpowiedzUsuń