Helloł! Jak tam mijają wam serie? Pytam o tych, którzy są z małopolski, bo właśnie w tym czasie my wypoczywamy, ale to jest niestety przywilej nie dla każdego. Ja niestety przez całe ferie muszę pracować na kuchni ponieważ gotujemy dla zimowisk. Ciekawa jestem czy spędzacie wolny czas na nartach czy może gdzieś indziej?
Dzisiaj pragnę wam przedstawić nowy zapach, który całkiem niedawno wypuściła firma Luxure Parfumes. Wodę perfumowaną otrzymałam do testów i od razu wpadła mi ona w oko jako jedna z nielicznych, które dostałam w tym samym czasie do przetestowania. O pozostałych napiszę za jakiś czas, aby nie było nudno na blogu. Good Mood jest dość ciekawym zapachem, ale dlaczego? Czytajcie dalej...
Zapach kwiatowo - drzewny
Nuta głowy: bergamotka, ylang - ylang, mandarynka
Nuta serca: jaśmin, róża, paczula,
Nuta spodu: piżmo, wetiwer, drzewo sandałowe
Powiem wam szczerze, że tym razem flakonik tej wody perfumowanej kompletnie mi się nie podoba. Jest ono ciężkie i toporne. Bije od niego straszna prostota, której we flakonach niestety nie lubię. Tak już mam, że lubię piękne zapachy w pięknych i fikuśnych buteleczkach. Jest to taka mała moja zmora. Jeśli chodzi o zatyczkę, to trzyma się stabilnie i się nie zacina. Atomizer działa bardzo sprawnie (nie zacina się).
Moje pierwsze spotkanie z Good Mood okazało się bardzo pozytywne. Od pierwszych chwil polubiłam się z tą wodą perfumowaną. Na samym początku są dość mocno owocowe dopiero po około 15 minutach uwydatniają się nuty kwiatowe. Całość jest bardzo kobieca i zmysłowa z delikatną nutą świeżości. Jest to zapach bardzo delikatny, ale potrafi uwieść swoją wytwornością i elegancją. Moim zdaniem woda perfumowana jest bardzo ładnym zapachem. Uważam, że pasuje każdej kobiecie bez względu na wiek i porę roku. Jest to zapach bardzo uniwersalny.
Trwałość Good Mood oceniam dość dobrze. Jednak jak na zapach za 25 zł mogę nie zbyt wiele wymagać. Na mojej skórze utrzymuje się ok 2 -3 godzin. Potem muszę powtarzać aplikację, bo wietrzeje. Za 100 ml zapłacimy coś w granicach 25 zł, a dostępne są w mniejszych sklepach osiedlowych czy poprzez drogerie internetowe.
Jeśli miałabym podsumować tę wodę perfumowaną, to na pewno są one kwintesencją kobiecości połączone z elegancją i zmysłowością. Tak właśnie myślę o Good Mood. Zapach za 25 zł nawet daje radę. Wiadomo, że nie są to prawdziwe perfumy, ale traktując je z lekkim przymrużeniem oka można w nie zainwestować i się z nimi polubić.
Ciekawa jestem jaki macie stosunek do odpowiedników perfum. Czy warto kupić sobie taki zapach od czasu do czasu czy może uważacie, że szkoda kasy i warto sobie coś kupić lepszego?
Na wasze komentarze czekam z wielką niecierpliwością!
Moim zdaniem szkoda kasy. Staram się nie oszczędzać na kosmetykach i biżuterii. Uważam, że warto odłożyć, dołożyć i uzbierać na wymarzony produkt. Przykładowo równowartość perfum razy dwa i za kwotę 50zł można kupić porządne perfumy, których zapach będzie się utrzymywał długo. Choć 2/3 godziny to wcale nie taki zły wynik jak za tą cenę. :D
OdpowiedzUsuńhttps://fashionforazmariaa.blogspot.com
Wynik nie jest zły faktycznie.
UsuńAle nie szkodzi i takie rzeczy przetestować :)
Niestety nie mam ferii, a na urlop zimowy się nie zanosi na razie.
OdpowiedzUsuńJa też Bogusiu nie miałam ferii, ale już się skończyły :)
UsuńPo Twoim opisie stwierdzam, że zapach mógłby mi się spodobać. Jeśli gdzieś trafię na niego, na pewno powącham i sprawdzę czy to aby na pewno moja bajka.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa ich zapachu :D Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Bardzo ładny flakonik :) Cena bardzo niska, chętnie go kupię jak będę w Polsce :) Ciekawi mnie jego zapach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
Po nutach myślałam, że nie będzie to zapach dla mnie. Ale po Twoim opisie to już sama nie wiem :)
OdpowiedzUsuńNeroli od YR to perfumy, które skradły moje serce i zawsze do nich wracam ale może skuszę się na GM. Wetiwer kojarzy mi się z dawnymi Mirage od Oriflame, niestety są one wycofane.
OdpowiedzUsuńZapraszam na najnowsze wpisy
- kosmetycznie studentkazarzadzania.blogspot.com
- lifestylowo wtrybieoffline.blogspot.com
Z chęcią zajrzę do Ciebie :)
UsuńMyślę, że mogłaby do mnie trafić :). Lubię tego typu zapachy.
OdpowiedzUsuńO tej marce słyszałam, ale ich perfum jeszcze nie próbowałam (o dziwo). Widzę tu mocną inspirację Joy od Diora, ale nawet oryginałem nie jestem zainteresowana ;)
OdpowiedzUsuńTak zapomniałam dopisać, że jest to inspiracja Joy Dior.
UsuńFajnie, że mimo swojej niskiej ceny daje radę. Nuty zapachowe brzmią ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNo nuty są rzeczywiscie bardzo ciekawe.
UsuńŚwietna cena☺
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
Usuńzapach bardzo kusi, i ciekawi
OdpowiedzUsuńCiekawy zapach :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapachy o kwiatowo-drzewnej nucie! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że trwałość 2-3 godzin nie jest jakaś rewelacyjna, aczkolwiek chciałabym osobiście przetestować te perfumy.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili!
lublins.blogspot.com
zapach wydaje się ciekawy
OdpowiedzUsuńJak na taką cenę to zapach jest trwały. Ładny flakon perfum
OdpowiedzUsuńWole oryginalne produkty. Nie mam przyjaznego stosunku do odpowiedników.
OdpowiedzUsuńNie znam zapachu :-)
OdpowiedzUsuńmyślę, że polubiłabym się z tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka odpowiedników od Flow Perfumes i początkowo byłam zafascynowana, jak trafnie odwzorowali dany zapach, ale po paru miesiącach totalnie się on zmienił, więc ostatecznie jestem na NIE
OdpowiedzUsuńChętnie sprawdzę zapach, jak gdzieś spotkam. Opakowania proste i klasyczne bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten zapach mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńJa mam kilka ulubionych zapachów i nie zamieniłabym je na odpowiedniki :)
OdpowiedzUsuńSądzę że zapach mógłby mi się spodobać :) a ja niestety w tym roku ferii nie mam :(
OdpowiedzUsuńNie znam go. Lubię jednak zawsze kupić coś lepszego...
OdpowiedzUsuńkwiatowo drzewny to cos dla mnie
OdpowiedzUsuń