Resibo krem pod oczy / EraNatura.pl


Pielęgnacja okolic oczu jest bardzo ważna. Musimy w szczególny sposób zadbać o delikatne okolice oczu, gdzie skóra jest cieńsza i wymaga delikatniejszej pielęgnacji oraz innych składników odżywczych. Kiedyś tak nie zwracałam zbytnio uwagi na te okolice, ale dopiero jak zaczęłam mieć przesuszone miejsca w okolicach oczu dopiero wzięłam się za konkretną pielęgnację.

Tak naprawdę z marką RESIBO nigdy w życiu nie miałam styczności. Od dawna przewija się ona w sieci i pełno jej na blogach, ale osobiście nigdy nic nie używałam. Jakiś czas temu zamówiłam sobie krem pod oczy i powiem szczerze, że byłam dość sceptycznie do niego nastawiona, ale postanowiłam go zamówić i jednak zaryzykować...

Obietnice producenta
Krem jest z żywicą drzewa indyjskiego Commiphora mukul, kwasem hialuronowym, olejem arganowym, ekstraktem z nasion dyni, kofeiną, ekstraktem z kłączy ruszczyka kolczastego, wyciągiem z korzenia rabarbaru, ekstraktem ze skórki cytryny. Silnie nawilża, regeneruje i wypełnia zmarszczki, zwiększając objętość komórek tłuszczowych. Usprawnia mikrokrążenie krwi wokół oczu, skutecznie niwelując cienie i obrzęki. Aż 15 składników aktywnych dba o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Stosowany regularnie, szybko przywraca komfort spojrzenia.




Pełny skład kremu:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride*, Propanediol, Crambe Abyssinica Seed Oil, Coco Caprylate/Caprate*, Glycerin, Cetearyl Olivate*, Argania Spinosa Kernel Oil, Sorbitan Olivate, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Cetearyl Alcohol, Sodium Hyaluronate*, Rheum Rhaponticum Root Extract, Commiphora Mukul Resin Extract, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Caffeine, Cucurbita Pepo Seed Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Solidago Virgaurea Extract, Citrus Limon Peel Extract, Zea Mays Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil*, Hydrogenated Olive Oil*, Olea Europaea Oil Unsaponifiables*, Sucrose Palmitate, Microcrystalline Cellulose*, Cellulose Gum*, Xanthan Gum, Glyceryl Linoleate, Sodium Phytate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum
*składniki certyfikowane




Krem mieści się w kartonowej niedużej tubce wygląd taki Eco, a sam krem znajduje się z plastikowej buteleczce z dozująca pompką. Całość bardzo interesująco wygląda i powiem szczerze, że nawet mi się podoba. Z technicznego punktu widzenia opakowanie jest bardzo wygodne ponieważ posiada pompkę, a nie słoiczek i to jest bardziej higieniczne i po prostu wygodne w użyciu. Pompka dozuje odpowiednią ilość kremu, ale spokojnie możemy sobie stopniować ilość produktu, który chcemy nałożyć. Dlatego daję dużego plusa za opakowanie, wygląd i za samą buteleczkę również duży plus.

Konsystencja kremu ku mojemu kolejnemu zaskoczeniu jets wprost idealna. Taka jaką lubię czyli treściwa, nie lejąca się. Krem bardzo szybko się wchłania. Zapach jest na samym początku lekko kwiatowy, a następnie wyłaniają się lekko ziołowe nuty, które są również delikatne. Zapach jest bardzo przyjemny. Nie zaszkodzi osobom, które sa nadwrażliwe na perfumowane zapachy.

Dotarliśmy do kolejnego najważniejszego punktu czyli działania. Pewnie jesteście ciekawi jak wypadają obietnice samego producenta RESIBO?

Otóż krem bardzo dobrze się rozprowadza i fajnie się wchłania, ale o tym już wcześniej wspominałam. Producent nas zapewniał, że krem intensywnie nawilża i z wielką przyjemnością muszę się z nim zgodzić, bo to jest petarda wśród nawilżania skóry pod oczami. Dla mnie najważniejsze jest nawilżenie i ten krem to spełnia. Krem RESIBO pozostanie na długi czas w mojej kosmetyczce właśnie z tego względu.

Dodatkowo zauważyłam, że skóra stała się lekko napięta i rozjaśniona i co najważniejsze nawilżona. Krem jest bardzo wydajny, ale to dzięki swojej zbitej konsystencji. Bardzo często używam go jako baza pod korektor w okolice oczu i tutaj również fajnie się spisuje. Powiem szczerze, że jest to dobry krem o dobrym składzie i nie oszukujmy się za coś dobrego w dzisiejszych czasach niestety musimy więcej zapłacić, ale nie zrażajcie się dziewczyny ponieważ krem jest mega wydajny i starczy nam na dłuższy czas więc spokojnie możecie zainwestować w ten cudaczek.


Czy go polecam? Zdecydowanie tak i co ciekawe kupię kolejne opakowanie!


Zapewne spytacie się mnie gdzie go możecie kupić? Oczywiście w sklepie internetowym EraNatura.pl


Życzę miłego dnia :)

wpis sponsorowany

instagram