Revers Cosmetics przegląd nowości kosmetycznych
Jak wiecie w ostatnim czasie mam przyjemność testowania nowości kosmetycznych firmy REVERS COSMETICS. Zostałam wybrana jako ambasadorka i niezmiernie cieszę się z tego faktu. Revers coraz bardziej mnie zaskakuje swoimi wspaniale przygotowanymi boxami kosmetycznymi. Powiem szczerze, że uwielbiam kiedy przychodzą od nich przesyłki ponieważ za każdym razem robią na mnie ogromne wrażenie ich produkty.
W dzisiejszym wpisie chciałabym wam pokazać zawartość ostatniej przesyłki, która do mnie przyszła jakiś czas temu i od razu postanowiłam napisać kilka słów o każdym produkcie, aby potem nie dublować postów. Zawrę wszystko w jednym miejscu :)
Zacznę od produktów, które mi przypadły najbardziej do gustu, a na końcu te co najmniej :)
1. NEWCITY PROFESSIONAL EYESHADOW PALETTE
Cienie do powiek to kompaktowa paleta idealnie dobranych cieni do powiek. Zestaw zawiera 6 nowych odcieni o różnorodnych efektach wykończenia - od matowych przez satynowe po metaliczne. Dzięki intensywnej pigmentacji możesz stworzyć wyrazisty, efektowny makijaż oczu, który utrzyma się przez cały dzień. Wysoki poziom nasycenia koloru i delikatna konsystencja zapewnia bezproblemową aplikację - cienie doskonale się rozcierają i dobrze przylegają do skory. Zestaw odpowiedni do makijażu dziennego oraz wieczorowego.
Jest to kompleksowa paletka idealnie dobranych cieni do powiek. Cały zestaw zawiera, a ż 6 pięknych odcieni o różnorodnych odcieniach i wykończeniach od matowych po satynowe i metaliczne.
Gdy otworzyłam paczkę od razu w oczy rzuciła mi się ta paleta. Posiada wspaniałe odcienie beżu i śliwkowych odcieni. Powiem szczerze, że jeszcze w swojej kolekcji takiej palety nie miałam. Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny opakowania jest ono bardzo ładne i eleganckie.
Cienie bardzo fajnie się nakłada na powiekę. Nie obsypują się i nie zbierają się w załamaniach. Kolory możemy sobie stopniować od jaśniejszych do mocno ciemnych. Pigmentacja jest również na dobrym poziomie. Powiem wam szczerze, że cienie nie są drogie i uważam, że warto te kilka złotówek za nie zapłacić.
2. METALICZNA POMADKA W PŁYNIE VIVAT SHINE
Rozpieszczaj swoje usta i zmysły z metaliczną, płynną pomadką o zapachu kuszącej czekolady. Niezwykła formuła Vivat Shine nasycona wielowymiarowymi, odbijającymi światło drobinkami dodaje ustom niebywałego metalicznego blasku. Usta błyskawicznie stają się pełniejsze, gładsze oraz niezwykle kuszące. Głębokie i intensywne kolory o wysokim stopniu krycia doskonale utrzymują się na powierzchni ust zapewniając nieskazitelny efekt przez wiele godzin. Produkt możemy aplikować samodzielnie lub na dowolną pomadkę, tak aby dodać ustom olśniewającego blasku.
Ta pomadka zajęła u mnie drugie miejsce ponieważ jest świetna. Nie dość, że cudownie pachnie czekoladowo, to błyszczące usta pozostają nieskazitelne...
Pomadka posiada bardzo ładne opakowanie i aplikator jest bardzo fajnie wyprofilowany. Gąbeczka jest puszysta i delikatniutka. Bardzo przyjemne te opakowanie i takie eleganckie.
Jeśli chodzi o jakość produktu jest ono również na wysokim poziomie. Usta pięknie się błyszczą, są nawilżone, a pomadka nie zbiera się w kącikach ust. Jeszcze chciałam wspomnieć o tym, że nie ma efektu lepkich ust. Do wyboru mamy bodajże 12 odcieni. Cena za taką pomadkę wynosi coś w granicach 11 zł i uważam, że cena jest świetna jak na tak wysokiej jakości produkt.
3. ZESTAW DO KONTUROWANIA TWARZY 3w1
Contour KIT 3in1 to unikatowy zestaw, dzięki któremu perfekcyjnie wymodelujesz swoją twarz. Jego aksamitna formuła pozwala na równomierne nałożenie produktu na dowolną partię twarzy i ciała. Intensywnie napigmentowany róż do policzków doda Twojej cerze świeżości i podkreśli jej naturalne kolory. Dzięki złotym drobinkom zawartym w rozświetlaczu uwydatnisz kości policzkowe i nadasz swojej skórze blasku. Subtelny bronzer pozwoli Ci uzyskać naturalną opaleniznę i stworzy efekt 3D. Produkt możesz nałożyć bezpośrednio na mokre konturowanie.
Opakowanie wygląda bardzo ładnie, schludnie i delikatnie, a zarazem elegancko.
Kolor rozświetlacza jaki posiadam to 02 z tego względu, że mam odrobinę ciemniejszą karnację.
W zestawie znajduje się róż, puder i rozświetlacz.
Rozświetlacz nie pozostawia plam na buzi idealnie współgra z podkładem i pudrem. Kolor jest również dobrany do mojej cery. Co mi jeszcze w nim się spodobało, to że jego drobinki nie są nachalne w żaden sposób i efekt jest taki delikatny na codzienny makijaż.
Bronzer z kolei też nie jest zły i dobrze blenduje, aczkolwiek nie używam go dość często. Mimo wszystko bardzo ładnie wygląda na skórze. Kolor również jest fajny taki bardziej pod mój kolor skóry. Co warto jeszcze podkreślić, że nie robi żadnych nieestetycznych plam. Taki zestaw kosztuje coś w granicach 17,20 zł. Kolejny dobry produkt.
4. PUDER MATUJACY FIXMAT
Fix mat to matujący puder prasowany, który posiada właściwości absorbujące nadmiar sebum, dzięki czemu twarz przez cały dzień wygląda, świeżo, zdrowo i promiennie. Lekka niezatykająca porów formuła łatwo się rozprowadza i zapewnia długotrwały matowy efekt wykończenia makijażu. Jedwabista konsystencja pudru stapia się ze skórą, nadając jej naturalny odcień. Dzięki doskonałemu kryciu niweluje drobne niedoskonałości skórne, zmniejsza widoczność porów i ujednolica koloryt cery.
Jako posiadaczka cery mieszanej w moim przypadku niezbędny jest puder matujący. Kolor jaki posiadam to 03 i jak zwykle bardzo fajnie trafiony. Nie jest, ani za ciemny, ani za jasny wprost idealny.
Puder jest dostępny w 4 odcieniach od jasnego do ciemnego. Cena takiego pudru to tylko 9 zł i uważam, że znów cena jest extra jak za tak fajnie matujący puder.
Puder mieści się w plastikowym opakowaniu z otwarciem na zatrzask. Wizualnie bardzo fajnie wygląda, a otwarcie nie sprawia najmniejszego problemu. Puder należy do tych prasowanych i posiada tłoczenie FIXMAT.
Puder idealnie matowi świecącą cerę. Dobrze się go nakłada i nie osypuje się i nie roluje podczas nakładania. Efekt zmatowienia jest na kilka godzin gwarantowany. Dzięki swojemu dobremu kryciu niweluje drobne niedoskonałości na buźce. Myślę, że jest odpowiedni dla każdego typu cery zarówno dla mieszanej jak i dla tłustej.
5. ROZŚWIETLAJĄCA BAZA POD MAKIJAŻ REVERS
MINERAL ILLUMINATING MAKE-UP BASE.
Rozświetlająca baza pod makijaż z odbijającymi światło perłowymi pigmentami. Baza optycznie poprawia wygląd i koloryt cery, delikatnie ją rozświetla i nadaje cerze dziewczęcego blasku. Lekka, nawilżająca formuła zapewnia skórze gładkość, tuszuje niedoskonałości i drobne zmarszczki. Kosmetyk ułatwia wykonanie makijażu, oraz znacznie przedłuża jego trwałość, gwarantując nieskazitelny i naturalny efekt zrelaksowanej i zadbanej skóry.
Baza jest umieszczona w bardzo prostej różowej tubce z odkręcanym koreczkiem. Całość subtelnie i delikatnie wygląda. Baza nie posiada żadnego zapachu jest neutralna i myślę, że dla osób wrażliwszych na mocne i perfumowane zapachy będzie to dużym plusem. Konsystencja jest lekka i delikatna. Napewno nie należy do tych ciężkich. Posiada lekko różowe zabarwienie. Bardzo przyjemnie się ją nakłada na skórę dobrze się sunie i wklepuje.
Jakie efekty zauważyłam po przetestowaniu tej bazy? Napewno, że nie zapycha porów i nie przetłuszcza skóry. Jako baza rozświetlająca nie posiada dużych drobin tylko delikatne i subtelne drobineczki. Efekt jest bardzo przyjemny. W zasadzie będzie fajna pod większość podkładów. Ja go testowałam pod 4 i z żadnym nie miałam problemu, a makijaż wydaje się być trwalszy. Wykończenie jest lekko satynowe i takie mi najbardziej odpowiada. Baza kosztuje ok 11 zł i jest to kolejny dobry produkt w niskiej cenie.
6. STROBINNG KIT GLOW BLUR EFFECT
Idealnie skomponowany zestaw czterech rozświetlaczy, które pozwolą na perfekcyjne wymodelowanie oraz rozświetlenie wybranych partii twarzy i ciała. Stworzony aby dodać Twojej cerze niezwykłego blasku - sprawiając, że będzie ona wyglądała zdrowo i promiennie. Niezwykle drobne, błyszczące pigmenty gwarantują efekt „GLOW BLUR”, który stanowi doskonałe wykończenie makijażu. Oryginalne zestawienie kolorów pasuje do każdego typu urody. Wysokowydajna formuła łatwo się aplikuje i rozprowadza nie tworząc smug.
Powiem szczerze, że rzadko używam rozświetlaczy i tak naprawdę dużo o nim nie mogę napisać. Mieszczą się one w podobnym opakowaniu jak zestaw do konturowania, ale same 4 sztuki rozswietlaczy ładnie się prezentują i są dostępne w 4 odcieniach (zestawach). Taki kosmetyk kosztuje 20 zł.
Muszę markę pochwalić za to, że odcienie są bardzo fajnie skomponowane. Konsystencja jest lekko tłustawa co daje dobrą i wygodną aplikację. Rozświetlacze są bardzo dobrze napigmentowane i za to jest moim zdaniem kolejny plusik. Nie sypią się i nie kruszą, trzymają sie stabilnie. Efekt po nałożeniu jest delikatny, a skóra jest świeża i promienna.
Uważam, że jest to kolejny dobry produkt na który warto zwrócić uwagę. Tak naprawdę nie musimy kochane przepłacać, aby mieć coś dobrego jakościowo. Wystarczy sie dobrze rozejrzeć wśród Polskich marek kosmetycznych, a zobaczcie same jakie perełki można wyniuchać :)
7. Tusz do rzęs EPIC DRAMA Big Volume & Push Up
Tusz do rzęs EPIC DRAMA Big Volume & Push Up stanowi perfekcyjne wykończenie makijażu i sprawia, że spojrzenie nabiera charakteru. Wyjątkowa, silikonowa szczoteczka idealnie rozdziela rzęsy, pozwalając na precyzyjne pokrycie ich tuszem od nasady, aż po same końce. Rozdzielone rzęsy są pogrubione i trwale wywinięte za sprawą elastycznej, nie kruszącej się formuły produktu. Maskara zapewnia spektakularny, trwały wygląd rzęs przy każdym użyciu.
Maskara mieści się w bardzo ładnym i kanciastym opakowaniu. Kiedy po raz pierwszy je zobaczyłam pomyślałam sobie WOW, ale ładniutkie. Szczoteczka jest silikonowa i bardzo dobrze rozdziela ona rzęsiorki nic nie skleja, ale za to ładnie pogrubia. Tusz nie kruszy się i nie rozmazuje. Jego zmywanie micelkiem jest bezproblemowe. Zobaczcie same, kolejny i fajny kosmetyk za grosięta :)
Niestety nie będzie mi darowane używanie go na dłuższą metę z tego względu, że po obostrzeniach wybieram się na założenie rzęsek i po prostu chyba oddam go siostrze.
8. STAY ALL DAY UNISLIM LINER UNDERLINE LOOK
MATUJACY PODKŁAD FIX MAT
Czyli liner w pisaku. Tak naprawdę ostatnie dwie pozycje to kosmetyki które nie zostały dla mnie trafione. Z tego względu, że kresek kompletnie nie robię i nie umiem nawet, a podkład wybrałam za ciemny. Myślałam, że trafiłam kolorem, ale niestety. Trzeba przyznać, że opakowania w obydwu wariantach są bardzo ładne. Chyba oddam je siostrze....
Podsumowując: moje serduszko napewno skradła pomadka do ust, paletka cieni do powiek, puder matujący, tusz do rzęs oraz paleta rozświetlaczy i paleta do konturowania.
Zachęcam was, abyście sobie poszperały na stronie internetowej REVERS COSMETICS ponieważ naprawdę możemy znaleźć wśród ich asortymentu bardzo fajne i nie drogie kosmetyki.
REVERS COSMETICS
POZDRAWIAM :)
Nowoczesne place zabaw do ogrodu dla dzieci
Dzień dobry
Mamy już wiosnę, nawet dzisiejszy dzień jest pięknie zapowiadający się i słoneczny, ale jeszcze troszkę musimy poczekać na cieplejsze dni, aby nasze dzieciaczki mogły się w pełni cieszyć z aktywniejszych dni na świeżym powietrzu. Na razie jest u nas pod Krakowem chłodno i mimo, że mamy słoneczne dni to powietrze jest bardzo rześkie. Dlatego mamy jeszcze chwilkę, aby wybrać na spokojnie jakieś extra atrakcje ogrodowe dla dzieci.
Będąc mamą dwójki bardzo nadpobudliwych urwisów musze im non stop zapewniać codzienną dawkę aktywnego ruchu. W momencie kiedy nie mają możliwości wyżycia się, to potem roznoszą mi całe mieszkanie. Skaczą, czepiają się po schodkach no cyrk normalnie :) Takie są właśnie moje gagatki :)
Już od ponad roku przymierzam się do kupna porządnego plac zabaw do ogrodu dla dzieci i tak naprawdę w marketach nie ma nic sensownego do wyboru tylko same badyle i drewniane kicze....
Dopiero całkiem niedawno odkryłam coś wspaniałego dla maluchów, a mianowicie różnego rodzaju place i drabinki gimnastyczne do ogrodu. Każdy plac jak i drabinka jest inny i dostosowany do danych potrzeb i upodobań dzieciaczków.
Dla dzieci lubiących gimnastykę znajdzie się drabinka gimnastyczna, a dla dzieci lubiących bujanie czy nawet wspinanie będzie odpowiedni plac zabaw AKROBATA. Myślę, że na ten model z pewnością się skuszę ponieważ mój Kubuś ciągle po czymś się wspina, a to po schodach, a to po poręczy, no wszędzie tak jak wspominałam zresztą powyżej. Czasami nie mam już siły na zwracanie mu non stop uwagi i dlatego jestem za zakupem takiego oto placu.
Poniżej troszkę o tym konkretnym modelu placu, ale na stronie znajdują się innego typu place np. domowe, ogrodowe, drabinki gimnastyczne i domowe siłownie.
Plac akrobata — jest wielofunkcjonalnym metalowym zestawem gimnastycznym dla dzieci przewidzianym do montażu w ogródkach. Nowoczesny plac zabaw w ogrodzie Akrobata jest wyposażony w wiele gimnastycznych przyrządów do aktywnych ćwiczeń. Dzięki nim nasze dzieci mają świetną możliwość rozwijać koordynację ruchów ciała, siłę i sprawność fizyczną, jak również zwyczajnie wesoło spędzać czas na świeżym powietrzu. Z takim przemyślanym zestawem drabinek gimnastycznych i akcesoriów sportowych każde małe dziecko zmieni się w prawdziwego akrobatę zaledwie w ciągu jednego sezonu letniego!
Metalowa drabinka pozioma do przechodzenia górą bądź wisząc na rękach, funkcjonalny drążek do podciągania, biała lina gimnastyczna do wspinania, kółka z trapezem do przewrotów oraz kosz do gry w koszykówkę — wszystkie ulubione aktywności dzieciaków zostały zebrane w jednym miejscu. Plac zabaw ogrodowy Akrobata wykonany z metalu, cechuje się trwałą konstrukcją, która posłuży wiele lat. Zestaw posiada dwie huśtawki, co wyeliminuje kłótnie w walce o pierwszeństwo do huśtania u rodzeństwa. Drążek gimnastyczny ma możliwość regulacji wysokości i może być dostosowany do wzrostu użytkowników — dorosłych lub dzieci.
MONTAŻ PLACÓW
W momencie kiedy zamówimy sobie dowolny plac zabaw możemy zamówić usługę montażu na miejscu w dowolnej lokalizacji albo możemy skorzystać z instrukcji montażu i samodzielnie złożymy taki plac, ale nie mając takich umiejętności zamówiłabym takowa usługę.
Ceny placów i drabinek są różne, ale akurat ten model kosztuje ok 2000 zł. Cena niby do najtańszych nie należy, ale za coś lepszego niestety musimy zapłacić i uważam, że taki porządny i kreatywny plac powinien tyle kosztować. Jest to moim zdaniem coś innego i myślę, że każde dziecko będzie zachwycone takim innym kreatywnym placem, aniżeli zwykłą huśtawką.
Taka forma aktywności dla dzieci jest super pomysłem na spędzenie czasu w miłym towarzystwie. Zazwyczaj nasze maluchy są bardzo żywe i pełne energii dlatego trzeba im dostarczać ciekawych atrakcji, aby się nie nudziły i nie siedziały przed tabletami. Nawet starsze dzieci mogą śmiało korzystać z drabinek i ćwiczyć. Ciekawa jestem czy wam się spodobał taki plac zabaw? Czy skusiłybyście się na taki inny plac?
POZDRAWIAM :)
wpis sponsorowany
Ranking najlepszych kaw ziarnistych
Ranking najlepszych kaw ziarnistych
Wchodzimy w okres wiosenny. To dobry moment, by w zgrabnej liście podsumować wyjątkowe propozycje kawowe na nadchodzący czas. Wyróżniłam najlepsze kawy ziarniste, które zasługują na szczególną uwagę przed nadejściem lata. Kawa ziarnista ranking jest podstroną chętnie odwiedzaną przez naszych czytelników, dlatego informacje przedstawione poniżej akutalizowane są niemalże w czasie rzeczywistym. Sześć poniższych propozycji polecanych jest przede wszystkim ze względu na wyrazisty aromat i pełnię smaku. Przekonaj się, która kawa tym razem zyskała miano lidera. Jeśli nie więc nie wiesz jaka jest najlepsza kawa ziarnista to zapraszam do mojego rankingu.
Pozycja nr 6. Riposso Exclusive Brasil
Stuprocentowa arabika, wypalana w Polsce, to dobrze znana propozycja, polecana wszystkim sympatykom dobrych jakościowo kaw. Mimo stosunkowo wysokiej ceny jest ona częstym wyborem naszych klientów. Specjalna metoda obróbki nasion kawowca wzmaga w niej aromat miodowych, słodkawych nut. Ze względu na swoją słodycz i pojawiający się gdzieniegdzie zapach czekolady, jest to świetna propozycja dla kawowych smakoszy na jeszcze chłodne, wiosenne popołudnia.
Pozycja nr 5. Lavazza Crema e Aroma
Włoska marka Lavazza nie przestaje zaskakiwać naszych podniebień. Mimo, iż jest to kawa doskonale znana wszystkim amatorom parzonych napojów, to jej smak wciąż budzi nowe skojarzenia. Kawa pita w okresie wiosennym motywuje do działania i pozytywnie nastraja na cały dzień. To zasługa nie tylko powabnej pianki, ale także wysokiej zawartości kofeiny, która skutecznie energetyzuje organizm człowieka.
Pozycja nr 4. La Brasiliana Marfisa
Podróż do Brazylii w środku pandemicznych obostrzeń? To raczej niemożliwe, chyba że... zaparzymy sobie filiżankę intensywnej i aromatycznej arabiki prosto z Ameryki Łacińskiej. Znana z czekoladowego, mocnego posmaku, bez wyczuwalnych nut kwasowych. Idealna do deserów i łagodnych posiłków. Ze względu na swoją łagodność, może być pita także wieczorami. La Brasiliana Marfisa zajmuje w naszej klasyfikację miejsce tuż za podium rankingu.
Pozycja nr 3. Riposso Crema Blend
W naszym zestawieniu "kawa ziarnista ranking" Riposso Crema Blend wskakuje na pozycję numer trzy. Szczególnie polecana do tworzenia mocnych espresso, rozbudzających pijącego na wiele godzin. Posiada stosunkowo lekki, ale wyczuwalny aromat czekolady. Blend jest mieszanką arabiki i robusty, zatem sprawny smakosz wyczuje w niej nieco goryczki, która jednak nie przeszkadza w delektowaniu się jej smakiem.
Pozycja nr 2. TAZZA ESPRESSO
Jakie są najlepsze kawy ziarniste do komponowania espresso? Zaliczyć możemy do nich na pewno te, które zostały wyprodukowane przez markę TAZZA. Egzotyczna mieszanka ziaren transportowana jest bezpośrednio do Polski, a w naszym kraju zostaje poddana procesowi wypalania. Kawa espresso jest wyjątkowo harmonijna i intensywna: zarówno w aromacie, jak i w smaku. TAZZA ESPRESSO jest zawsze świeża - a to dzięki specjalnemu opakowaniu, które ułatwia szczelne przechowywanie produktu.
Pozycja nr 1. Riposso Bianco 100% arabica
Zaszczytne pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepszych kaw ziarnistych zajmuje Riposso Bianco 100% arabica. Jest to palona w Polsce kawa, która charakteryzuje się zrównoważonym smakiem. Produkt jest w całości kawą typu arabica, a stopień wypalania kaw określony został na średni. Oznacza to, że jest to niesamowicie uniwersalna kawa. Można pić ją samą, ale równie dobrze smakuje z dodatkami. Napój wyróżnia się wydatną pianką, przeciętną zawartością kofeiny i bogatym bukietem smakowym. Kawowi koneserzy wyczują w niej aromaty słodyczy, czekolady, kakao. To zasłużony lider mojej wiosennej klasyfikacji.
Pozdrawiam :)
Jak oswoić dziecko przed przyjściem na świat siostrzyczki lub braciszka? Kilka moich sprawdzonych sposobów :)
W wieku 21 lat wzięłam już ślub z moim ukochanym mężem Markiem. Jedni się dziwili, że w tak młodym wieku chcę zawszeć związek małżeński, a inni nawet mi odradzali, że po co, że masz Natalia jeszcze czas, ale ja wiedziałam swoje. Jak się kogoś naprawdę kocha na nic idą innych złote rady. Niech sobie gadają, a ja wiem swoje.
Po roku czasu stwierdziliśmy z mężem, że chcemy mieć dziecko, a po 9 miesiącach narodziła się nasza maleńka kuleczka Maja. Cała ciąża przebiegała prawidłowo tylko bardzo się męczyłam w trzecim trymestrze ciąży. Niestety okazało się, że akcja porodowa zaczęła się mimo wszystko za wcześnie i w 35 tygodniu ciąży urodziłam. Niestety Maja musiała leżeć przez ok 2 tygodnie na neonatologii, aby wykształcił jej się odruch ssania. Czas płynął strasznie szybko. Na szczęście Majusia szybko się wykaraskała i zaczęła nabierać na sile.
Z biegiem czasu i to szybkim bo po trzech latach stwierdziliśmy, że trzeba zapewnić Majce braciszka lub siostrzyczkę. Także wzięliśmy się do pracy i nasz ukochany Kubuś przyszedł na świat, ale jak to bywa w rodzeństwie bywają dzieci zazdrosne o rodzeństwo i jesteście pewnie ciekawi czy nasza Maja była zazdrosna czy nie? Była, ale razem z mężem nad tym pracowaliśmy i nadal pracujemy....
Poniżej chcę wam pokazać jakie były moje sposoby oswojenia Mai na przyjście rodzeństwa na świat.
ROZMOWA
To jest numer jeden i moim zdaniem najważniejszy punkt zaczepienia. Nie zwlekaj z informacją, że w waszym domu będzie nowy maluszek. Nie dopuść do sytuacji, że dziecko dowie się od cioci lub babci, że będzie miało rodzeństwo. Z maluszkami trzeba rozmawiać. Wytłumaczyć, że niebawem w naszym domku pojawi się ktoś malutki, a mianowicie siostrzyczka lub braciszek. Bez nerwów, bez pośpiechu. Od czasu do czasu trzeba wracać do tematu i oswajać dziecko.
INICJOWANIE ZABAW
Kiedy dziecko już wie, że w waszym domu pojawi się siostrzyczka lub braciszek zachęcam np., aby dziewczynki pobawiły się w mamusię. Wózek i lalka i te sprawy. A co jeśli jest chłopiec? Wtedy zachęcam, abyście mamusie wspólnie z chłopcami zainicjowali wybieranie zabawek do pokoiku, ubranek i dodatków.
WYBIERANIE IMIENIA
Jest nie lada wyzwaniem dla wszystkich. U nas imię wybrała córeczka Maja i został u nas Kubuś. Chodzi o to żeby dziecko czuło się ważne i docenione. Same bajkowe postacie u nas, pszczółka Maja i Kubuś Puchatek :)
Radość do tej pory, że Maja wybrała dla brata imię, a Majka ma już 10 lat, a Kuba 6.....
CIEKAWE LEKTURY
Różnego typu książeczki o rodzeństwie. Jest tego masa na rynku. Warto się tym tematem zainteresować.
ZACHĘCENIE DO POMOCY
Tak jak mówiłam zachęcenie do pomocy np. przy urządzaniu pokoiku, kąciku dla malca, kompletowaniu wyprawki, wyborze zabawek. W trzecim trymestrze ciąży jest już nam ciężej dlatego zachęcam was drogie mamy, abyście w pomoc włączyli również swoich partnerów i nie ukrywam jest to najlepszy czas na zapisanie się do szkoły rodzenia razem ze swoimi drugimi połówkami. My byliśmy i powiem szczerze, że szkoła nauczyła mojego męża jak patrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy oraz jak pomóc kobiecie podczas porodu.
A PO PORODZIE....
Ano właśnie, a co po porodzie skoro przy 3 latku non stop trzeba latać...
Kiedy przyjechaliśmy z Kubusiem ze szpitala strasznie się bałam, że mimo wszystko Majusia nie zaakceptuje brata. Weszliśmy do domku i pierwsza była przy Kubie i pierwsze co powiedziała *jaki mały* Odetchnęłam na chwilkę, ale co dalej z codziennym życiem czy nie będą pojawiały się sytuacje i konflikty zazdrością spowodowane?
Powiem wam, że nie unikniemy tego w 100%. Człowiek jest nauczony, że o swoje musi walczyć i i o mamę też. Nawet u nas pojawiały się sytuacje gdzie Maja bywała zazdrosna. Takie sytuacje są trudne dla wszystkich stron. W takich sytuacjach potrzeba spędzić i poświęcić więcej czasu i uwagi starszemu dziecku. Kiedy maluszek śpi, wiem, że jesteśmy zmęczone, że trzeba obiad zrobić, posprzątać. Odpuśćmy i spędźmy czas ze starszym dzieckiem. Poczuje się wtedy ważne, docenione i będzie mu łatwiej zaakceptować sytuacje. Tak postępowałam i udało się bez większych problemów i zgrzytów.
Jednak teraz kiedy oni są starsi potrafią sobie wypominać, że tego czy tamtego więcej tulę. Dlatego w 100% tego nie wyeliminujemy mimo wszelkich starań. Nawet w dorosłym życiu wśród rodzeństwa jest obecna zazdrość :)
Moje drogie mamusie trzymajcie się i nie dajcie się :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Kawa i jej rodzaje! Którą wybrać?
Kawa czy są wśród moich kochanych czytelników osoby, które nie piją bądź nie lubią kawy? Jestem pewna, że jednak jest to mniejsza liczba niż osoby, które ją litrami pochłaniają. Wyobraźcie sobie, że nie lubiłam zapachu i całego tego aromatu kawy, a teraz odkąd regularnie wstaję do pracy nie wyobrażam sobie poranka bez niej i co ciekawe odkąd pracuję polubiłam się z tym napojem bardzo :)
Oczywiście kiedy pracowałam na kuchni w Krakowie nie miałam możliwości, aby się napić świeżej ziarnistej z ekspresu i niestety leciała kawa rozpuszczalna, ale nie oszukujmy sie, to nie jest kawa tylko napój o smaku kawy, bo prawdziwa kawa to ta z prawdziwych ziaren i świeżo zmielona.
Jednak na rynku mamy zatrzęsienie różnych rodzajów kaw i smaków. Tylko na która się zdecydować? Oto jest odwieczne pytanie i mój dylemat za każdym razem kiedy muszę zakupić nowe opakowanie.
Którą kawę ziarnistą wybrać? Jasno paloną czy ciemno paloną? Moim zdaniem najlepsza jest ciemna z tego względu, że jest po prostu bardziej wyrazista i intensywna. Jasno palona jest delikatniejsza i płaska w smaku. Zdecydowanie nie dla mnie, ale z podstawy arabiki czy robusty można przyrządzić wiele ciekawych kaw od najzwyklejszej do bardziej wyrafinowanych.
1. Kawa bazowa espresso czyli co?
Espresso przygotujemy w ekspresie, przez przepuszczenie 25-35 ml gorącej (90,5-96 °C) wody pod ciśnieniem 8,5-9,5 bara przez bardzo drobno zmielone i ubite ziarna kawowca.
Espresso parzy się zazwyczaj z mieszanek kilku gatunków kaw. Powstała w ten sposób kawa ma (po prawidłowym przygotowaniu) gęstą, orzechowo brązową piankę zwaną z wł. crema. Piance tej espresso zawdzięcza dużą część swego aromatu. Dzięki krótkiemu czasowi ekstrakcji, wynoszącemu 25-30 s, zawartość kofeiny w ekstrakcie jest niewielka w porównaniu z kawą z ekspresu przelewowego. Oprócz samodzielnego napoju, stanowi ona bazę dla bardzo wielu innych napojów kawowych.
2. Ristretto
Pewnie wiele z was nawet nie słyszało o tym terminie, a to nic innego niż podwójne espresso przygotowane z mniejszej ilości wody. Ristretto pijemy na raz i popijamy sporą ilością wody niegazowanej ponieważ ta odmiana jest cierpka w smaku. Ten napój jest dla zdecydowanych i odważnych :)
3. Lungo i Americano
Obie kawy opierają się na espresso z większą ilością wody. Różnią się natomiast objętością i sposobem dodania wody. „Lungo” to z włoskiego „długo”, a nazwa wywodzi się od „przedłużonego” espresso, czyli charakterystycznego sposobu parzenia. Po uzyskaniu ekstraktu właściwego dla espresso nie przerywaj zaparzania, ale kontynuuj, aż uzyskasz trzy razy większą objętość. Taka kawa jest delikatniejsza w smaku, ale wciąż aromatyczna. Z kolei Americano przygotowuje się poprzez dodanie gorącej wody do espresso. Kawy podajemy w 150 ml filiżance lub nawet większej.
4. Cappuccino
To nic innego jak kawa ze spienionym mlekiem. Jest to moja ulubiona wersja kawy i ciężko mi się do innej przekonać. Kawa na koniec jest zazwyczaj oprószona delikatnym kakao na piance. Co ciekawe idealne cappuccino powinno mieć piankę na 1-2 cm takie włosi mają ustalone parametry. Kawę podajemy w 150-200 ml filiżankach.
5. Caffe late
Jest to również wspaniała propozycja. Mleczna bo z większą ilością mleka i taką wersję kawy podajemy w wysokich filiżankach. Kawa jest kremowa i delikatna w smaku.
Przygotowując kawę musimy pamiętać o pewnej zasadzie.
1. Jeśli pijesz ze smakowym syropem wlej go na dno szklaneczki
2. Kawa bazowa espresso
3. Ciepłe spienione mleko
Taką kawę możesz posypać kakao, a nawet dodać bitą śmietanę
6. Latte Machiato
Ta kawa jest również pyszna i dla fanów mlecznej pianki również. Wyróżnia ją inna kolejność wlewania składników. Tym właśnie sposobem tworzą się nam właśnie trzy piękne warstwy.
1. Wlewamy najpierw spienione mleko
2. Wlewamy espresso po ściankach szklanki powoli i delikatnie
7. Mocha (Mokka)
Ta kawa to zdecydowanie uczta dla łasuchów. Ponieważ w tej wersji mamy cudowne dodatki takie jak czekolada, bita śmietana czy posypki wszelkiego rodzaju jak cynamon, kakao, czekolada... Raj normalnie...
Takie mocno czekoladowe połączenie jest wspaniałą ucztą.
8. Irish Caffe
Czyli nic innego jak irlandzka kawa, ale z czym dokładnie? Ano z dodatkiem whiskey, koniaku, wódki, sherry, brandy czy rumem. Mocno rozgrzewająca w chłodniejsze dni.
Do serwowania kawy po irlandzku wykorzystuje się tradycyjne szklanki do irish coffee o charakterystycznym kształcie – wysokie, na nóżce i z uszkiem. Szklankę najlepiej podgrzać poprzez wlanie do niej gorącej wody. Na klasyczne irish coffee składają się: miarka irlandzkiej whiskey, łyżka cukru trzcinowego, zaparzona w kawiarce lub w ekspresie kawa, a także bita śmietana, która zwieńcza ten „kawowy deser”. Uwaga! Warstwy powinny być wyraźnie oddzielne – nie mogą zmieszać się ze sobą. Irish coffee jest prawdziwą irish coffee, gdy ciemna warstwa odróżnia się od warstwy białej!
9. Flat Caffe
Czyli zwykła kawa zalana ciepłym mlekiem bez efektu puszystej pianki jak w cappuccino.
10. Cafe Frappe (Grecka kawa)
Cafe Frappe to nic innego jak mrożona kawa z różnymi dodatkami. Do tej wersji wystarczy nam kawa rozpuszczalna. Wystarczy, że zalejesz ją wodą i dodasz cukier. Wymieszaj wszystko dokładnie w mikserze, utworzy się wtedy lekka pianka. Możemy również dodać kostki lodu dla ochłody. Kawa smakuje najlepiej z wysokich szklanek pita przez słomki.
Jak widzicie wybór kaw mamy ogromny, ale pamiętajcie, żeby na kawie bazowej nie oszczędzać. Musicie kupić lepszej jakości kawę i wtedy nasze napoje będą wspaniałe. Ja osobiście piję kawę ziarnistą KIMBO, którą możecie zakupić w dobrej cenie na KONESSO. Posiadają ogromny wybór kaw oraz innych dodatków do jej przyrządzenia. Naprawdę sklep jest fajnie zaopatrzony i przesyłki szybko i bezproblemowo dochodzą. Niestety stacjonarnie jest ona dość droga więc lepiej u nich mi się zamawia. Za jeden kilogram wyszło coś ok 89 zł.
Ciekawa jestem moi drodzy jaką kawę najbardziej lubicie?
Moja to oczywiście cappuccino :)
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)
Naturalny żel myjący do twarzy z ekstraktem z brzoskwini
W dzisiejszym wpisie pragnę wam pokazać kolejny niebywały produkt od RESIBO. Mianowicie jest nim naturalny żel myjący do twarzy z ekstraktem z brzoskwini.
Jakiś czas temu opisywałam wam wrażenia z testów kremu pod oczy tej samej marki kosmetycznej, a dziś pragnę wam opowiedzieć o tym kosmetyku po moich bacznych obserwacjach i testach na własnej skórze.
Kosmetyk mieści się w beżowej i matowej tubce, która posiada zatrzask i moim skromnym zdaniem jest to bardzo estetyczne, higieniczne i wygodne otwarcie. Wizualnie jakoś specjalnie ładnie nie wygląda. Takie beżowe nijakie opakowanie. Niestety, albo stety jestem straszna sroka na takiego typu rzeczy. Opakowanie musi był ładne i przyciągać mój wzrok :)
Jednak nie szata zdobi człowieka i jak myślicie czy ta reguła się sprawdza w tym przypadku? Myślę, że zdecydowanie tak ponieważ produkt spisał się wspaniale, ale to za chwilkę. Opowiem wam jeszcze troszkę o konsystencji i zapachu.
Jak sama nazwa wskazuje produkt posiada żelową konsystencję o matowym zabarwieniu (niby biała, ale jednak nie do końca). Konsystencja jest bardzo fajna, nie spływa z dłoni podczas nakładania na twarz i masowania.
Zapach jest fajny i bardzo przyjemny oraz intensywny. Szczerze? Nie wyczuwam tu, ani nuty brzoskwini tylko kwiatowe zapachy, ale w moim przypadku lepiej, bo uwielbiam takie zapachy dość intensywne i kwiatowe. Także konsystencja, zapach i opakowanie jest super.
Działanie czyli najważniejsze zagadnienie. Czy się spisał i czy faktycznie szata nie zdobi człowieka? Albo nie oglądaj książki po okładce? Te powiedzenia sprawdzają się w tym przypadku, ale tutaj niech będzie: NIE OCENIAJ KOSMETYKU PO OPAKOWANIU.
Otóż moje drogie Panie żel podczas nakładania i masowania bardzo fajnie oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń spowodowanych makijażem czy też po prostu z wszelkich pozostałości po makijażu. Delikatnie masując po skórze żel lekko się pieni i to jest wystarczające. Po umyciu moja skóra jest odpowiednio oczyszczona i przygotowana na dalsze czynności pielęgnacyjne typu nawilżenie cery. Twarz jest gładka i przyjemna w dotyku. Nie powoduje efektu ściągania skóry.
Podczas testowania kosmetyku nie spowodował on u mnie reakcji alergicznych, ani nie podrażnił mojej delikatnej skóry. Tak naprawdę żel bardzo fajnie się spisuje i nie mam do czego sie przyczepić. Nawet wydajność jest spoko. Wystarczy odrobina żelu (jak fasolka), aby spokojnie umyć nim buzię.
Uważam, że żel jest dobrym i naturalnym produktem na który warto zwrócić uwagę.
Dostępność: żel można dostać w wielu drogeriach internetowych jak i stacjonarnych. Ja swój zamówiłam w drogerii online eranatura.pl za ok 40 zł za 125 ml.
Pozdrawiam serdecznie :)
wpis sponsorowany
