Dzisiaj dziewczyny zapraszam was na recenzję nowo wypuszczonej wody toaletowej przez znaną nam firmę Oriflame. Zapach jest bardzo przyjemny i ciekawy. Zapraszam na recenzję :)
Nowa woda toaletowa to radosna i pełna
ekspresji kompozycja. Niczym paleta romantycznych kolorów, zachwyca
upajającym aromatem przewodnim – rzadką odmianą gruszy - bonkretą
Williamsa. Soczyście owocowa, rozbrzmiewająca kobiecością.
- Nuta głowy – gruszka, liście fiołka, czerwony pieprz
- Nuta serca – kwiat gruszy, esencja różana, lilia wodna
- Baza – jasne drzewo, piżmo, żywica
Pierwsze skojarzenie po otwarciu pudełeczka z tymi perfumami to, że buteleczka przypomina mi szklaną, zaczarowaną kulę he he, ach ta moja wyobraźnia. Opakowanie ładne i przyciągające oko, z lekka fikuśne w kolorze zieleni.
Co myślę o tym zapachu?
Sam zapach mi się bardzo spodobał i zagościł na stałe na mojej magicznej półeczce w salonie. Będąc pełnoetatową gospodynią domową uważam, że mimo wszystko kobieta powinna zawsze pięknie pachnieć. Bez względu na to czy pracuje, czy się uczy, czy siedzi w domu i dzieci wychowuje. Uwielbiam pięknie pachnieć na co dzień i kiedy mój mąż wracając z pracy tuli się do mnie i prawi komplementy jak pięknie pachnę. Wracając do zapachu jest on średnio trwały dlatego w ciągu dnia powtarzam aplikację, ale mi to nie przeszkadza, bo to sama przyjemność. Perfumy są bardzo eleganckie i niewinnie słodkie. Przeważają nuty róży i lilii wodnej. Są bardzo kobiece i pasują praktycznie na każdą porę roku jak i dla każdej kobiety, bez względu na wiek. Podsumowując, ładny i niebanalny zapach w sam raz na co dzień :)
Cena regularna tej wody toaletowej to ok 80 zł. Czasami można ją nabyć w niższych cenach na promocjach katalogowych. Wiadomo, że dostępne są u konsultantek jak i w wybranych punktach sprzedaży.
PLUSY
Ładny zapach
Fikuśne opakowanie
Dobra dostępność
MINUSY
Cena
Średnio trwałe
Pozdrawiam Natalia :)
Opakowanie ma świetne, ale trwałość mogłaby być lepsza :(
OdpowiedzUsuńOj tak opakowanie ciekawe ;)
UsuńBardzo ładne opakowanie.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nigdy perfum z Oriflame :)
OdpowiedzUsuńZapach mógłby wpaść w mój gust :) , ale patrząc na cenę i średnią trwałość, dla mnie to nie idzie w parze i się nie opłacają niestety.
OdpowiedzUsuńPerfum z oriflame nie miałam nigdy:)
OdpowiedzUsuńTen zapach byłby nawet kuszacy gdyby nie cena .
Butelka jest mega ;]
OdpowiedzUsuńnie martw się, mi butelka też skojarzyła się z kulą :D
OdpowiedzUsuńTo nie jestem sama ;)
Usuńzapach mi bardzo odpowiada - mam i siebie ;))
OdpowiedzUsuńNie znam ale po opisach nut zapachowych mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się flakon :) Zapachu nie znam.
OdpowiedzUsuńśliczny flakonik, ale mam ochotę go powąchać !!!
OdpowiedzUsuńOj musi wspaniale pachnieć :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny flakonik! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich perfum :)
OdpowiedzUsuńmyślę że zapach przypadłby mi do gustu - lubię aromat gruszki w kosmetykach zapachowych :)
OdpowiedzUsuńkiedyś kupowałam zapachy Oriflame, ale teraz już nie mam na to ochoty :)
OdpowiedzUsuńPewnie ci się już znudziły ;)
UsuńJa tak mam z avonem.
Ori ma piękne zapachy, ale z trwałością to u nich kiepsko ;/
OdpowiedzUsuńLubię kupować perfumy z Oriflame w promocji, bo nie będę załamana, jeśli okaże się, że zapach mi się nie spodobał i wyrzuciłam pieniądze w błoto. :D Szkoda, że nie mogę powąchać ich przez Internet :( Ale buteleczka mi z kolei kojarzy się z takim mydłem w płynie z pompką, które miałam, kiedy byłam dzieckiem. W środku butelki była półprzezroczysta folia z rysunkiem syrenki w wodorostach - podobnie to wyglądało... :))
OdpowiedzUsuńpodoba mi się flakonik :) cena niestety już mnie :) za te pieniążki wolę kupić coś trwalszego :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najgorsze w tych wszystkich wodach toaletowych jest to, że zapach szybko się ulatnia. Chociaż z tym też bywa różnie, ponieważ wiele razy my czegoś nie czujemy na sobie, a jeszcze to jest :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzięcia udziału w moim projekcie :)) więcej szczegółów na asiulcowaa.blogspot.com :)
Opakowanie cudne :) ale cóż z tego skoro nietrwałe, szkoda pieniążków.
OdpowiedzUsuńLubię zapachy na bazie piżma, dziwne, że nie jest trwały :)
OdpowiedzUsuńFlakon przepiękny :)
OdpowiedzUsuńchciałabym ją poczuć na sobie :))
OdpowiedzUsuńCo jak co,ale opakowanie ma urocze :)
OdpowiedzUsuńo zdaje się że mam gdzieś ich próbkę,zaraz poszperam :) a buteleczka bajkowa :)
OdpowiedzUsuńPiękny zapach ;-)
OdpowiedzUsuńNo opakowanie serio me genialne ;D
OdpowiedzUsuńnie znam tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńja lubię tylko bardzo trwałe wody ;D
OdpowiedzUsuńPiękny flakonik :)
OdpowiedzUsuńIle ma mililitrów kochana?
OdpowiedzUsuń50 ml :)
UsuńJuż dość dawno nie miałam nic z Ori:)
OdpowiedzUsuńFlakonik prześliczny i rzeczywiście taki magiczny :)
OdpowiedzUsuńjeśli wytrzymują koło 4 godziny to norma we wszystkich praktycznie perfumach :)
OdpowiedzUsuńZapach brzmi ciekawie i ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak wole trochę dołożyć i kupic sobie perfumy takie lepsze i bardziej trwałe : )
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie mozna poniuchac przez internet
OdpowiedzUsuńWłaśnie jedyne co mnie wkurza w perfumach z Oriflame to że szybko zapach tracą, są piękne ale nie trwałe ;/
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba flakonik, faktycznie jak magiczna kula ;)
Ma uroczy flakonik !
OdpowiedzUsuńNo właśnie też mi pierwsze co wpadł w oko :))
UsuńZapachów z Oriflame to ja kompletnie nie znam.
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do trwałości, mogłaby być lepsza ;P
OdpowiedzUsuńPiękny kobiecy zapach. Lekko kwiatowy, z nutą owoców. Nienachalny, romantyczny. Świetna trwałość jak na wodę toaletową! Długo się trzyma i nie przyprawia o ból głowy. Mój ideał :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję, liczę na rewanż.