Maybe Luxure - zapach idealny na jesień!



Cześć! I znów kolejny dzień upałów. Mam już ich dość! Jak nie było słońca to narzekałam, że zimne lato, ale wiecie co? Wolę chłodniejsze dni ponieważ nie ma takiej duchoty i pot po tyłku się nie leje i człowiek lepiej się czuje. Tak! Ja osoba gorąco lubna zmieniam zdanie.
Chcę ochłodzenia....

Z kolei dzisiaj pragnę wam przedstawić kolejny zapach od Luxure, który ostatnio testowałam.
Zapach całkiem ciekawy, ale nie na teraz. Czytajcie dalej :)


ZAPACH CYTRUSOWO-AROMATYCZNO-PUDROWY


Nuta głowy: bergamotka, mandarynka z Kalabrii, świeża lawenda

Nuta serca: ylang-ylang, irys, listki paczuli z Sumatry
Nuta spodu: drzewo sandałowe, wanilia z Madagaskaru, fasolki tonka, białe piżmo




Za 100  ml zapłacimy coś w granicach 25 zł. 
Do kupienia w drogeriach internetowych oraz mniejszych sklepach stacjonarnych.


Jak wiecie zapachy Luxure są mi bardzo dobrze znane. Co jakiś czas mam przyjemność testowania nowości tejże marki. Nie powiem. Jedne mi pasują, a inne nie i piszę o tym otwarcie.  Z drugiej strony z zapachami tak jest, że jeden mi będzie pasował, a innej osobie już nie.
Kwestia gustu.

Dzisiaj proponuję zapach dość ciepły i elegancki. Perfumy MAYBE należą do grupy cytrusowo, aromatyczno pudrowej. Takich jeszcze chyba nie miałam, ale powiem szczerze, że zapach jest bardzo ładny i nie nachalny. Dlaczego proponuję je na jesień? Ponieważ jest on bardzo ciepły, elegancki i taki otulający. Nie jest ciężki, ale taki bardziej treściwszy. Moim zdaniem idealnie będzie pasował na jesień. W tym momencie bym się źle w nim czuła. Teraz noszę na sobie lekkie i zwiewne zapachy. Wpadające bardziej w owocowe nuty. Te perfumy mogą śmiało nosić osoby w każdym wieku. Będą pasowały każdej damie. Perfumy Maybe na mnie trzymają się ok 4-5 godzin, a na ubraniach czuję je znacznie dłużej. Myślę, że trwałość jest adekwatna do ceny perfum. Chciałabym jeszcze wspomnieć o przepięknym flakoniku. Jest ono wyprodukowane z dość masywnego szkła, a zatyczka imituje kryształek. Całość bardzo atrakcyjnie wygląda. Także wizualnie super i atomizer działa sprawnie i nic nie cieknie. Czy je polecam? Tak!

Ciekawa jestem waszej opinii o tym zapachu :)


Pozdrawiam :)



Zobacz także: Nino Cerruti 1881 - zapach, w którym się zakochasz!

Komentarze

  1. Pierwszy raz słyszę o tym zapachu, Ale wydaje się być bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne te Twoje lilie, nie miałam jeszcze żadnego zapachu luxure, podoba mi się ten flakonik

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych perfum, ale lubię takie otulajace zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam słodkawe i cytrusowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tej marce ale nuta mandarynki mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie *Natalia i jej świat* używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz

instagram