Soraya Tonik-Esencja Różana /Really Lovely / PureBeauty / Ulubieniec

SORAYA TONIK-ESENCJA RÓŻANA

Przyszła kolej moje drogie kobitki na moich ulubieńców z kolejnego boxa od Pure Beauty Really Lovely. Na pierwszym miejscu od pierwszego użycia pokochałam tonik różany. Jak ja nigdy nie lubiłam zapachu różanego, to w ostatnim czasie mam nawet kremy i perfumy różane. Czasem tak bywa, że pewne rzeczy, a nawet zapachy zmieniają się z wiekiem. Raz na lepsze, a raz na gorsze......

Poniżej najpierw kilka zdań co nam producent obiecuje.....

Odświeżająco-kojąca formuła, która przywraca odpowiednie pH. Pozostawia nawilżoną skórę bez uczucia dyskomfortu. Zawiera 95% składników pochodzenia naturalnego. Posiada naturalny zapach wody różanej, bez dodatku kompozycji zapachowej.

Składniki: Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Betaine, Glycerin, Propanediol, Allantoin, Panthenol, Rosa Centifolia Flower Extract, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Butylene Glycol, Caprylyl Glycol, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Citronellol

*Lista składników w produkcie może różnić się od tych podanych na stronie. Prosimy o sprawdzenie listy składników na opakowaniu produktu.

Jak widzicie na zdjęciu tonik mieści się w przezroczystej buteleczce z otwarciem na zatrzask. Najprostsze i najlepsze opakowanie dla tego typu produktów. Wizualnie bardzo delikatne i ładne. W praktyce nie sprawia najmniejszego problemu. Zapach jest delikatnie różany, ale nie jest zbyt mocny, aby nie przeszkadzał osobom nadwrażliwym na mocne zapachy. Jak dla mnie super :) Tuż po nałożeniu na buźkę zapach dość szybko się ulatnia.

Tonik zdecydowanie odświeża skórę, przywraca jej prawidłowe PH oraz pozostawia ja w lepszej kondycji. Nie zostawia lepkiej warstwy na skórze. Powiem szczerze, że bardzo się z nim polubiłam właśnie z tych kilku najprostszych powodów. Dodatkowo cena jest naprawdę  zaskakująca, bo w drogeriach internetowych można go upolować od 8 że, a kończąc na 20 zł. Więc cenowo bywa różnie, ale tak czy siak warto bo nie robi krzywdy, a może pomóc w odświeżeniu, unormowaniu Ph :)

Czy go polecam? Zdecydowanie tak :)

Tonik dostałam w prezencie od Pure Beauty.