Artistry Luxe Metallics / Zestaw trzech cieni do powiek



Witam! Jak tam u Was zdrówko? U nas licho, cala rodzina przeszła grypę żołądkową i nie ominęła nikogo. Niestety, najgorzej przeszły ją maluchy, a najmłodszy Jakub był w szpitalu z powodu odwodnienia i dlatego ostatnio nic nie pisałam. Powoli wracamy do normy i dlatego jestem już z Wami Moi Kochani!

Dzisiaj pragnę Wam pokazać ostatnią nowość jaka do mnie zawitała jakiś czas temu od Amway, a są to trzy cienie metaliczne z serii Luxe Metallics.  Jeśli jesteście ciekawe co o nich myślę, to zapraszam na moją recenzję dalej :)


Trzy metaliczne, połyskujące odcienie kosmetyku – Platinum, Emerald i Amethyst – dzięki doskonałej kremowo-pudrowej konsystencji umożliwiają stworzenie efektownego makijażu za pomocą błyszczących drobinek. Zestaw w pięknych kolorach stanowi alternatywę dla cieni w formie pudru. 


  • Trzy fantastyczne cienie do powiek w wyrazistych, metalicznych odcieniach
  • Odcienie Platinum, Ametysty i Emerald dostępne w jednym zestawie
  • Blask pigmentu przywodzi na myśl miliardy połyskujących drobinek
  • Posiadają subtelny, lecz kuszący połysk 
  • Lekkie i delikatne
  • Dostępne w formie pudru, który utrzymuje się na powiekach aż przez 24 godziny
  • Odpowiednie dla wszystkich typów skóry
  • Zestaw dostępny w edycji limitowanej

Cena i dostępność 
Trzy sztuki po 5 ml, to koszt 194 zł. Taki zestaw dostępny jest w sklepie internetowym AMWAY
Niestety nie mam pojęcia, gdzie możemy kupić ich produkty stacjonarnie.


Poniżej na zdjęciu są aplikatory tych cieni - same zobaczcie :)


Kolorystyka - od lewej strony kolory: zielony (Emerald), śliwkowy (Emeryst), srebro (Platinium)


Opakowanie - wszystkie trzy sztuki, umieszczone są razem w czarnym kartoniku. Natomiast,  same cienie mamy w takich opakowaniach jak typowe prostokątne błyszczyki do ust z aplikatorem w postaci gąbeczki. Z wyglądu są ładne i eleganckie. Nakładanie cieni za pomocą aplikatora, nie sprawia problemu. Trzeba się do nich przyzwyczaić. Jeśli nigdy nie miałaś styczności z takim aplikatorem, musisz się troszkę wprawić. Wygląd jak i aplikacja spoko. Konsystencja jest w sam raz, nie za rzadka, nie za gęsta. Zapach jest neutralny.

Kolorystyka - z całej tej trójki najbardziej podoba mi się odcień śliwkowy, czyli ten w środku. Sreberko jak dla mnie jest za jasne, a zieleni nie lubię na oczach, aczkolwiek, fanki takich właśnie odcieni, będą zachwycone ich głębokim kolorem. Śliwka najbardziej mnie urzekła. Wszystkie kolory są dobrze napigmentowane. Same możemy sobie stopniować ich nasycenie na powiekach. Mają one fajny i metaliczny połysk, ale zdaję sobie sprawę, że nie każda z nas lubi takie cuda. Przyznam się bez bicia, że ja średnio. Wolę naturalne kolory, typu beże i brązy, ale od czasu do czasu trzeba zaszaleć i warto wtedy mieć pod ręką takie cienie.

Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to warto wspomnieć o tym, że nie zbierają się w zakamarkach i ich trwałość jest również nienaganna. Cienie u mnie się spisały, ale co z tego, skoro tylko jeden z całej trójeczki przypadł mi do gustu, a ich cena jest naprawdę wysoka, bo kosztują 194 zł. Podsumowując: cienie dobrej jakości, ale drogie i nie każda z nas ma takie fundusze. Firma mogłaby pomyśleć o pojedynczej sprzedaży, każdego koloru oddzielnie. Wtedy każda z nas mogłaby coś dopasować pod swoje gusta kolorystyczne i finansowe, prawda? Ciekawa jestem waszego zdania na temat tych eleganckich cieni do powiek i czy mimo wszystko byście się skusiły na te trzy warianty kolorystyczne :)


Zapraszam wszystkich do dyskusji :)


Pozdrawiam :)


Komentarze

  1. Ja bym się skusiła ale tylko na srebrny kolorek :) Dużo zdrowia dla was :)

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne kolory <3 :-)

    http://fashionbookbyme.blogspot.com/ zapraszam do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak te cienie zachowywałyby sie na moich powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię, gdy na mojej powiece coś się błyszczy :)
    Niestety tej firmy nie znam :(

    OdpowiedzUsuń
  5. ładne te cienie :) zdrówka ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta śliwka faktycznie wypada najlepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tej firmie, ale cienie mnie zainteresowały. :)

    Również dodaję do obserwowanych. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cienie w mojej ulubionej formie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne kolorki, nie stosowałam jeszcze cieni w takiej formie

    OdpowiedzUsuń
  10. jak dla mnie są zbyt błyszczące ale czasem takie też się przydają
    Dyed Blonde

    OdpowiedzUsuń
  11. jejku, cena jest bardzo wysoka, mnie odpowiadałaby taka aplikacja bo nie jestem mistrzem makijażu

    OdpowiedzUsuń
  12. Cena za wysoka, cienie ładne i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam styczność z tą firmą i jej jakości nie mogłabym niczego zarzucić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie słyszałam o tej firmie, i jestem ich ciekawa, ale cena nie zacheca.

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej spodobał mi się ten srebrny :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdrówka kochana, mi tez najbardziej się podoba odcień śliwkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę te cienie, najbardziej spodobał mi się odcień zielony :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają świetnie! Super, że nie zbierają się w załamaniu powieki bo tego typu cienie często tak się zachowują... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne są, ale ich cena to dla mnie kosmos!

    OdpowiedzUsuń
  20. Grypa żołądkowa, to naprawdę przykra dolegliwość. Zdrówka dużo!
    Ładne cienie, ciekawe jak na moich powiekach by się sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zupełnie nie moje kolory... :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne kolorki do makijaży karnawałowych :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja bym to tak ujęła - owszem cienie są drogie.Ale tak naprawdę to my Polacy za mało zarabiamy

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdrówka dla Was! Ja też choruję i końca nie widać...
    Śliwkowy cień najładniejszy, ale ta cena mnie przeraża :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale ładne kolorki :)
    Zdrówka dla całej rodzinki życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  26. One są piękne :) I jak dotąd nie czułam się w takich kolorach to teraz jest mi w nich dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Faktycznie śliwka najfajniejsza, a cena powala ;) Mam cienie w takiej formie z Avon o bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie *Natalia i jej świat* używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz

instagram