Do czego można jeszcze wykorzystać odkurzacz? Coś dla mamusiek!
Odkurzacz w domu, to w pewnym stopniu podstawowy przyrząd do sprzątania. Tym bardziej jeśli mamy w domu dywany lub zwierzaki, to wtedy wszystko wciągamy i z głowy, ale dzisiaj chciałabym poruszyć dość ważny jak dla mnie temat ,, KATAR" u małych dzieci.
Wiadomo, że w okresie przeziębień możemy się go spodziewać niejednokrotnie, ale najgorzej męczą się z nim niemowlęta i małe dzieci, bo przedszkolak już sobie spokojnie z nim poradzi, wydmuchując wydzielinkę w chusteczkę. Jednak możemy mu szybko zaradzić :)
Będąc w pierwszej ciąży zapisaliśmy się razem z mężem do szkoły rodzenia i w trakcie zajęć pani położna pokazała nam pewien gadżet tzn. aspirator do nosa, który służy do odciągania kataru u małych dzieci. Wygląda, to dość drastycznie, ale zapewniam was, że maluszkom on krzywdy nie zrobi.
Kiedy moje małe dzieci miały już duży katar używałam i używam aspiratora do tej pory. Nie wyobrażam sobie życia bez tego gadżetu. Moi znajomi widząc, kiedy go podpinam do odkurzacza i odciągam katar dziecku, myślą, że ciągnie on z całą siłą ssącą odkurzacza. Są w błędzie, bo jest on tak skonstruowany, aby było regulowane ciśnienie. Ich mina jest niezastąpiona, ale najgorsze jest to, że niektóre osoby mają maluszki i nie da się ich przekonać, że to dziecku nie zrobi najmniejszej krzywdy. Niektórzy jeszcze używają starych gruszek, ale one moim zdaniem już nie powinny istnieć, bo się nie sprawdzają. Wiem, że to jest głośne, ale chwila strachu i po wszystkim. dzieci po pewnym czasie do tego się przyzwyczajają. Aspirator jest niezastąpiony w podróżach ponieważ praktycznie każdy ma w domu odkurzacz i z niego korzystamy. Dlatego postanowiłam napisać wam jak można go jeszcze wykorzystać. Musimy jednak pamiętać, że mając w domu odkurzacz musimy pamiętać o regularnej wymianie worków do odkurzaczy. Nam się nie chce biegać po sklepach i szukać. Dlatego wolimy zamawiać przez internet. Jest to szybsze i łatwiejsze, a do tego przyniesie mi je kurier do domu. Fajną opcją jest strona ŚWIAT WORKÓW. Tam znajdziemy wszystkie rodzaje worków, filtrów i zapachów do odkurzacza.
Przy starszym synu katarek nie był nam potrzebny, bo zwykła gruszka dawała radę, ale przy młodszym musieliśmy kupić - raz dwa i po smarkach w nosku
OdpowiedzUsuńW sumie ja nic nie wiem bo pierwszy raz od ciebie słyszę :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/beacive-box-moja-opinia.html
Ojejku nigdy nie słyszałam o czymś takim. Pewnie dlatego, że te tematy póki co mnie nie tyczą :D
OdpowiedzUsuńhttp://staypositivebypaulen.blogspot.com/
Aspirator to świetna sprawa, my używaliśmy gruszki :)
OdpowiedzUsuńTeż używam gruszki do dziś, jednakże kiedy byłam w szpitalu rok temu z Bartusiem nie tolerowali gruszki i musiałam kupić tego typu aspirator - fridę. Jednak jakoś mi ona nie podeszła. Zdecydowanie wolę gruszkę.
OdpowiedzUsuńOooo biedactwo. Taki odkurzacz to juz niestety przeżytek. Odkurzacze centralne do domu to bardzo polecana nowość na rynku. Mam taki odkurzacz i nie zamieniłabym go na żaden inny. Jest bardzo praktyczny i wygodny i obsłudze.
OdpowiedzUsuń