Czy polubiłam się z perfumami w olejku?
Opis produktu
Nuty zapachowe: kwiat wiśni, zielone łodygi, kora wiśni, piżmo
Do kupienia w sklepie OUDH&MUSK za 23 zł.
Moja opinia
Zaznaczę na początku, że takie perfumy w olejku są moimi pierwszymi i nigdy jeszcze nie miałam z nimi styczności. Dopiero teraz dzięki sklepowi internetowemu Oudhmusk mam możliwość ich poznania. Perfumy są umieszczone w 6 ml roletkach. Opakowanie jest szklane, a całość jest umieszczona w kartonikach. Dla mnie są to takie małe cudaki. Ten zapach od razu mi się spodobał. Pani, która wybierała dla mnie perfumy, trafiła w sedno. Ponieważ perfumy są bardzo ładne. Są one ciepłe, otulające i moim zdaniem lekko słodkie, ale ta słodycz z biegiem czasu staje się bardzo przyjemna.Utrzymują się one bardzo długo na nadgarstku. Myślę, że takie perfumy w formie olejków będą się dłużej trzymały z wiadomego względu. Oleje szybko chłoną zapachy, są trwalsze i co ważne nie zawierają alkoholu. Jestem zdecydowanie za tą wersją zapachową i polecam go miłośniczkom ciepłych, otulających, a zarazem powiewających słodyczą perfum.
Od producenta
Moja opinia
Te perfumy z kolei są zupełnie inne od tamtych. Zapach jest bardziej zmysłowy, kobiecy i zalatujący elegancją. Jest to kwintesencja kobiecości i seksapilu. Moim zdaniem dedykowane są bardziej na wieczorne wyjścia, ale jeśli, ktoś lubi takie zapachy to bez różnicy jaka pora dnia. Mi się zapach również spodobał, ale na co dzień wolę pierwszą wersję. Tan zapach zostawiam na czarną godzinę. Dostępne są tutaj za ok 21 zł
Ciekawa jestem czy któraś wersja was zainteresowała?
Pozdrawiam Natalia :)
Też nigdy nie miałam taki perfum w olejku. Wydaje mi się, że ten pierwszy zapach bardziej by mi przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie używałam perfum w olejku. Ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńJa chyba jednak wolę klasyczne wersje :)))
OdpowiedzUsuńja tak samo :)
UsuńMoim zdaniem do torebki są idealne :)
UsuńBardzo lubię zapach wiśni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))
świetne do torebki :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńmiałam takie perfumy w olejku jak byłam nastolatką:D
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńMam i używam jedynie w ostateczności, jakoś mi to nie pasuje :/
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o perfumach w formie olejku ;)
OdpowiedzUsuńmialam od nich kiedys chyba o nazwie zloty piasek czy jakos tak i byl cudowny:)
OdpowiedzUsuńJa mam 3 rodzaje perfum w olejku i bardzo je lubię! :)
OdpowiedzUsuńOoo, pierwsze słyszę o perfumach w olejkach - świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńlubię orientalne zapachy, też nigdy jeszcze nie miałam perfum w formie olejku ale podoba mi się ta formuła.
OdpowiedzUsuńMyślę, że przypadłyby mi do gustu :) Wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńPerfumy w olejku??? Ciekawe i fajne!
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o perfumach w olejku. Pomysł jest świetny :D Jestem ciekawa tej eleganckiej wersji tym bardziej, że cena jest fajna :)
OdpowiedzUsuńKusisz tym pierwszym zapachem! ;D Z chęcią bym wypróbowała perfum w takiej postaci, bo nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam CapelliSani.
Coś dla mnie <3
OdpowiedzUsuńBrzmi super będe musiała wypróbować:)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę - świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńKwiat wiśni jest ciekawym zapachem, ale szczerze powiedziawszy nie lubię zbytnio perfum w tego typu opakowaniu :) zdecydowanie wole atomizer niż kulkę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam. Perfumy w olejków brzmią ciekawie:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobne do tych roletek, które były kiedyś w Avon
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o takich perfumach:)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie te nr 1 i działanie terapeutyczne w sam raz dla mnie :D
kuszące!
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te perfumy
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy perfum w olejku więc spróbować bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńChyba bardziej mnie te pierwsze zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o mnie, to bardzo lubię takie zapachy, ale w kremach do rąk. ;]
OdpowiedzUsuńPierwsze by mi się spodobały, bo piżmo :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie stosowałam perfum w takiej formie.
OdpowiedzUsuńZaciekawiona jestem takimi perfumami w olejku.
OdpowiedzUsuńjestem na TAK! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałem olejkami:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna forma, chociaż nie przepadam za zbyt słodkimi lub mocnymi zapachami :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z perfumami w olejku i muszę przyznać, że wyglądają interesująco :)
OdpowiedzUsuńhttp://loveecosmetics.blogspot.com/
Ciekawe czy by mi się spodobały te zapachy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie perfumy w olejku, miałam kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takich perfum. Ale chętnie bym wypróbowała i sprawdziła czy by mi przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że pierwszy z zapachów bardziej by mi odpowiadał ;)
OdpowiedzUsuńoby dwa mnie zainteresowały ;p jestem ciekawa jak pachną ;p
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, wcześniej nie słyszałam o takiej formie perfum :)
OdpowiedzUsuńIdealne na lato takie perfumy bez alkoholu. Muszę się nimi zainteresować!
OdpowiedzUsuńO perfumach w olejku słyszałam kiedyś w Egipcie, ale nie mialam okazji używać :)
OdpowiedzUsuń