Od paru lat w internecie możemy kupić prawie wszystko. Okazuje
się, że nie tylko bilety, książki, ubrania, kosmetyki, jedzenie, czy samochody,
ale nawet USŁUGI. I to przeróżnego rodzaju. Chociaż osobiście uważam, że
czasami głupia dostawa pizzy do domu rewolucjonizuje świat w ciężkie dni…
Jednak dzisiaj nie o tym.
Ostatnio odkryłam ciekawą platformę o nazwie
Privist. Ciekawą
i bardzo pomocną, jeśli tak jak ja, zmagałyście się z poszukiwaniem dobrej
kosmetyczki, fryzjerki, czy fotografa. Privist jest stroną, na której możemy
znaleźć i umówić się z nie tylko makijażystką, ale też ze stylistą, masażystą,
czy choćby trenerem.
Kategorii do wyboru jest dużo, dlatego polecam samemu się
zorientować, czy czegoś nie brakuje. Niezłe wyzwanie, gdy widzę podkategorie w
stylu: „ Kinesiotaping” w Fizjoterapii, „Lifting rzęs/ Laminowanie rzęs”, albo
„Analiza kolorystyczna” w kat. Stylista.Z tego co się zorientowałam, działa od
niedawna, dlatego tym bardziej jestem pod wrażeniem ilośćoferowanych usług.
Pewnie z czasem może się jeszcze rozkręcić pod względem samych uczestników.
Przynajmniej sama mam taką nadzieję.W ramach promocji serwisu, usługodawca
korzysta z niego bezpłatnie do odwołania. Jako klient, nie muszę się martwić o
żadne opłaty – oprócz samej usługi oczywiście.
Podoba mi się, że na mapie znajdują się nie tylko główne
miasta. Co więcej, można sprawdzić dostępność, cenę i ofertęspecjalisty w
trybie online – coś, czego często brakuje na pojedynczych stronach salonów i
trzeba dzwonić. Każdą usługę można ocenić. Są też konkursy z nagrodami (np. za
bony do Douglasa) i artykuły z poradami dotyczącymi produktów głównie
kosmetycznych, typu lakiery do paznokci, czy farb do włosów.
Kolejny dla mnie duży plus: usługę można zamówić do domu.
Tak więc Privist łączy nie tylko z samymi salonami, ale też osobami
niezależnymi. Coś w stylu naszej poczty pantoflowej, kiedy szukamy „mobilnego”
specjalisty od urody, albo fotografa na ślub i inne wydarzenia. Albo właśnie
nie mieszkamy w samej Warszawie, czy Krakowie i chcemy zaoszczędzić trochę
czasu, omijając fazę „znasz może kogoś w okolicy(…)”. Opcja dobra dla obu stron
- bo zaczynający, albo chcący rozwinąć własną działalność, mogą stać się
bardziej widoczni na rynku.
Podsumowując: Privist jest nowa na rynku, także pewnie nie
oszołomi nas ilością samych specjalistów, ale to powinno przyjść z czasem.
Podstawę i tak mają bardzo dobrą, także można już coś konkretnego dla siebie
znaleźć. Pomysł Privist, jako platformy wymiany usług „urodowych” mi się
podoba. Fajnie mieć tyle opcji, poukładanych
w jednym miejscu. Teraz chyba tylko kwestia tego, jak dużo osób z tego
skorzysta. Co o tym myślicie?
Ciekawa jestem waszego zdania na temat tego portalu i czy któraś z was by z niego skorzystała?
Pozdrawiam :)
Nie korzystałam, ale myślę, że to bardzo przydatne miejsce.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej stronie.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny portal, na razie tylko zaglądałam, ale muszę przyjrzeć mu się bliżej :)
OdpowiedzUsuńOo,nie słyszałam jeszcze o tym portalu :)
OdpowiedzUsuńNie korzystałam. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę, chętnie na niego zajrzę :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim ostatnio. Fajne miejsce, choć jeszcze nie korzystałam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takim portalu i raczej nie skorzystałabym z jego usług, ale warto wiedzieć, że jest coś takiego :)
OdpowiedzUsuńCzemu nie skorzystasz?
Usuń