W dzisiejszym dniu zapoznam Was z delikatną pianką do mycia buzi od Logony. Jestem ogromną fanką produktów do mycia buźki w takiej formie. Jest to coś innego niż zwykłe i znudzone żele do mycia twarzy. Jednak ta pianka ma swoje plusy i minusy i jestem z niej jakoś średnio zadowolona, a dlaczego? To już przeczytajcie w dalszej części wpisu :)
Pianka doskonale sprawdza się w pielęgnacji skóry mieszanej i tłustej.
Delikatna pianka z bio - miętą i bio - oczarem wirginijskim głębokoporowo oczyszcza oraz odświeża mieszaną i tłustą skórę przy pomocy łagodnych substancji myjących. Naturalna formuła, zawierająca wysokowartościowe substancje czynne z biologicznych upraw, jak olejek miętowy oraz ekstrakty z nagietka lekarskiego, zielonej herbaty, szałwii i rozmarynu, jak również ekstrakty z magnolii i kory wierzby chroni skórę przed utratą wilgotności i przywraca jej równowagę wodno-tłuszczową. Wykazuje działanie antybakteryjne i przeciwzapalne. Efekt: skóra dokładnie oczyszczona i orzeźwiona. Produkt wegański, bezglutenowy. Nie zawiera środków konserwujących. Nie testowany na zwierzętach.
Składniki
Aqua (Water), Alcohol*, Glycerin, Polyglyceryl -10 Laurate, Disodium Cocoyl Glutamate, Sodium Cocoyl Glutamate, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Mentha Piperita (Peppermint) Oil*, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract*, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract*, Salix Alba (Willow) Bark Extract, Calendula Officinalis Flower Extract*, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Extract*, Cimifuga Racemosa roqt Extract, Magnolia Liliflora Flower Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract*, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract*, Maltodextrin, Citric Acid.
* z kontrolowanych biologicznych upraw.
Cena i dostępność
Za piankę o pojemności 100 ml zapłacimy 38 zł. Myślę, że cena jest dość wysoka, ale niestety tak już jest z naturalnymi produktami, że się cenią. Do kupienia np. w sklepie internetowym BioNatura.
Pianka mieści się w plastikowej i nie dużej buteleczce z bardzo wygodną dozująca pompką, która się nie zacina i wydobywa odpowiednią ilość pianki. Szata graficzna jakoś specjalnie nie przyciąga oczu i jak dla mnie jest nijaka. Konsystencja jest płynna, a potem zmienia się w bardzo puszystą i niebywale delikatną piankę. Zapach mnie rozczarował. Spodziewałam się, że będzie bardziej miętowy i orzeźwiający, a tymczasem czuć ją tak jakby lekami. No nie bardzo mi podszedł zapach, ale w ostateczności idzie z nim wytrzymać. Gdy nakładałam piankę podczas mycia na twarz i zaczynałam masować ta w mgnieniu oka znikała. Zdecydowanie za szybko znika z twarzy, ale dobrze, że chociaż oczyszcza skórę z nadmiaru sebum, ale większego makijażu nią nie zmyjemy. Fakt jest taki, że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku. Nie podrażnia, nie wysuszyła. Nie szczypie w oczy. Niestety jest bardzo mało wydajna. Czy bym się skusiła na jej ponowny zakup? Raczej nie.
Plusy
Naturalny skład
Wygodne opakowanie
Delikatnie odświeża
Dobrze oczyszcza skórę z nadmiaru sebum
Minusy
Mało wydajna
Kiepski zapach
Pozdrawiam :)
Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie radzi sobie z makijażem - u mnie wszystkie produkty do mycia twarzy muszą to robić.
OdpowiedzUsuńnie znam ani marki, ani produktu
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pianka, nie znam tej marki :-)
OdpowiedzUsuńCena trochę wysoka :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pianki do mycia twarzy, ale jak za taką cenę i średnią wydajność to się nie skusze :(
OdpowiedzUsuńNie znam marki, szkoda że mało wydajna jak za taka cenę ;x
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie tylko szkoda, że mało wydajna :(
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam, że jest to produkt wegański od razu wiedziałam, ze w minusach będzie zapach :) Mi on w kosmetykach zupełnie nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńCoś innego niż standardowe płyny. Chociaż myślałam, że popisze się wydajnością.
OdpowiedzUsuńMelisa ma bardzo specyficzny zapach, który może drażnić.
OdpowiedzUsuńdokładnie, nie mogę znieść olejku melisowego ;/
Usuńpianki do twarzy odstawialam,bo zazwyczaj na mojej skorze sie nie sprawdzaly.
OdpowiedzUsuńSkład zdecydowanie nie dla wrażliwych cer :) dla takich z problemami jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel do ciała tej marki, pianki nie znałam :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię pianki, żele zawsze cieszyły się u mnie mniejszym powodzeniem :)
OdpowiedzUsuńja mam skórę normalną w stronę suchej. pewnie też byłabym z niej średnio zadowolona. miałam kiedyś piankę pharmaceris. trzeba przywyknąć do tej dziwnej, lekkiej konsystencji. a zapach hmm dobrze, że szybko przestaje być wyczuwalny
OdpowiedzUsuńNie miałam tej pianki, nawet nigdy się z nią nie spotkałam ... Wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię jak moje kosmetyki ładnie pachną, dlatego ten produkt jest już zdyskwalifikowany w przedbiegach.
OdpowiedzUsuńNo rzeczywiście szata graficzna jakos nie zachęca. Szkoda że szybko znika, moim zdaniem forma pianki od razu kojarzy sie z większą wydajnością, no ale jak widac nie w tym wypadku.
OdpowiedzUsuńno myślę, że mogłabym się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie produkty w formie pianki. Są wydajniejsze, lepiej się pienią i mam wrażenie, że są mniej agresywne niż żele :)
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę tę markę, ale generalnie skład chyba taki sobie...
OdpowiedzUsuń