Oto miejsce gdzie robię często zdjęcia na bloga

Witam
Dzisiaj tak dla odmiany postanowiłam Wam pokazać miejsce, gdzie robię zazwyczaj zdjęcia na bloga. Czasami pogoda i słońce nam nie dopisuje. Jest szaro i buro i ciężko o dobre światło w domu. Wtedy, albo nie robimy zdjęć, albo wychodzą gorszej jakości i nam się nie podobają do końca. Ja mam takie szczęście, że 50 metrów ode mnie jest duży i fajny las. Znajdują się w nim pościnane pnie drzew i skałki. Są one wspaniałym tłem do zdjęć. Powyżej zamieściłam kilka zdjęć w kolażu. Dopiero zaczynam z nimi przygodę i strasznie mi się podoba taka forma pokazywania zdjęć. Teraz częściej na blogu będą się pojawiały. Wracając do teł na bloga. Nawet w pochmurną pogodę i z moim ukochanym olympusem 6, wychodzą mi bardzo fajne zdjęcia i wystarczy, że delikatnie dodam w opcjach światło i jest extra. Z mojego domu mam widok na porośnięte skałki mchem. Wyglądają uroczo, nieprawdaż?

Powyżej  są widoki z mojego domowego okna w kuchni. Wykonałam je w przybliżeniu obiektywem i jak się dobrze przyjrzycie zobaczycie w oddali Wisłę. Z kolei poniżej mamy prześliczną i wiecznie zieloną choinkę, ale nazwy nie pamiętam, a z boku malutki bukszpan oraz wiecznie zielony kwiatek, który kwitnie na biało, ale znów nazwy nie pamiętam, taki psikus :)

Poniżej jeszcze w stanie uśpienia żurawki, trawa czerwona i tak lubiane przez wiele osób tulipany. Już kiełkują i myślę, że niebawem przyjdzie wiosna. Za jakiś czas, gdy rośliny będą budziły się do życia pokażę Wam ich dużo więcej, a w sezonie ruszam na polowanie na giełdę kwiatową :)

Życzę miłego i słonecznego dnia :)