Bioelixire / Maska z czarnuszką / Szampon z czarnuszką / Woda lamelarna / Natychmiastowy efekt tafli




Szampon regenerujący z czarnuszką Bioélixire Essential oczyszcza skórę głowy i włosy z nagromadzonych zanieczyszczeń. Poprawia krążenie w skórze głowy, dbając o prawidłowe dotlenienie i odżywienie cebulek włosowych. Stymuluje porost włosów, hamuje ich nadmierne wypadanie, wspiera intensywną regenerację i odbudowę, wzmacnia je i zwiększa ich odporność na negatywny wpływ czynników zewnętrznych. Działa przeciwłupieżowo, antybakteryjnie i przeciwzapalnie. Dostarcza włosom i skórze głowy dużej dawki witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych, dzięki czemu dba o ich dobrą kondycję.

Dzięki dużej zawartości naturalnych składników aktywnych szampon przywraca włosom równowagę PEH i zapewnia im piękny, zdrowy wygląd, połysk, gładkość i miękkość. Produkt nie był testowany na zwierzętach.
Moja opinia
Szampon mieści się w brązowej półprzezroczystej buteleczce o pojemności 200 ml. Otwarcie jest na wcisk i moim zdaniem jest ono bardzo wygodne. Całość bardzo profesjonalnie się prezentuje. Buteleczka jest dość twarda, ale szampon jest nawet rzadki i bez problemu wylatuje z opakowania.

Szampon bardzo dobrze się pieni, ale jest moim zdaniem zbyt rzadki, a ja lubię gęstsze szampony, które nie przelatują przez paluszki. Mimo tej rzadkiej konsystencji bardzo dobrze się pieni, oczyszcza włosy z wszelkich zanieczyszczeń i świetnie się spłukuje. Włoski są bardzo lekkie i przyjemne w dotyku, nie elektryzują się, a zapach po myciu jest lekko słodkawy w sumie jak sama czarnuszka jest lekko słodkim zapachem tak i szampon pachnie, a potem włoski.

Szampon nie spowodował u mnie żadnych reakcji alergicznych, ani nie wywołał łupieżu. Cena ok 15 zł więc uważam, że jest adekwatna do jakości produktu :)




Maska regenerująca z czarnuszką pozwala przywrócić włosom zdrowy wygląd i siłę, odbudować ich zniszczoną strukturę, wzmocnić ją i uelastycznić. W jej skład wchodzą substancje pochodzenia naturalnego, które dogłębnie odżywiają pasma, nawilżają je, dostarczają im witamin, minerałów i kwasów tłuszczowych niezbędnych do utrzymania ich w doskonałej kondycji. Chronią one włosy przed uszkodzeniami i stresem oksydacyjnym.

Wchodząca w skład maski czarnuszka ma silne działanie antybakteryjne, hamuje nadmierne wypadanie włosów i stymuluje ich prawidłowy porost, wzmacnia też cebulki włosowe. Kofeina poprawia krążenie skóry głowy, panthenol zapobiega powstawaniu łupieżu. Jedwab z kolei nadaje im połysk i gładkość.

Maska z czarnuszką dzięki dodatkowi emolientów chroni pasma przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, przenikaniem szkodliwych substancji chemicznych i utratą wilgoci, pokrywając ich powierzchnię filmem ochronnym. Zawiera też wchłaniające wodę humektanty i proteiny wypełniające mikroubytki w strukturze pasm. Pomaga w ten sposób utrzymać naturalną równowagę PEH włosów. Jej formuła jest lekka, pozbawiona szkodliwych substancji i w pełni bezpieczna dla delikatnej skóry głowy. Maska nie była testowana na zwierzętach.

Moja opinia
Opakowanie jest identyczne jak w przypadku szamponu. W zasadzie jedynie wyróżnia je etykieta informacyjna. Zapach jest taki sam delikatny i lekko słodkawy. Konsystencja jest gęsta jak zazwyczaj maski do włosów są gęstsze niż odzywki. Tutaj moim zdaniem opakowanie nie do końca jest przemyślane, żeby maskę umieszczać w twardej butelce. Ponieważ w połowie zużycia maski ciężko mi było wydobyć maskę. Musiałam porządnie wstrząsnąć, aby wyleciała.

Jeśli chodzi o właściwości pielęgnacyjne to spisuje się bez zarzutów. Bardzo ładnie wygładza włoski, które są delikatne i przyjemne w dotyku.  Świetnie się włosy rozczesują, są nawilżone, błyszczące i odżywione. Powiem szczerze, że lubię tą maskę do włosów i jest w dobrej cenie bo też ok 15 zł za 200 ml. Tak naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Robi robotę :)




Woda lamelarna – efekty:
Nadaje jedwabistą miękkość, wygładzenie i blask włosów.
Zwiększa sprężystość i odporność kosmyków na uszkodzenia.
Nadaje spektakularnego efektu tafli.
Dogłębnie nawilża i odżywia.
Uzupełnia mikroubytki w strukturze włosów.
Ma lekką formułę i jest niezwykle łatwa w aplikacji.
Przynosi widoczne efekty w krótkim czasie aplikacji.
Jak działa woda lamelarna?

Woda lamelarna sprawia, że włosy stają się gładkie i odzyskują swoją naturalną elastyczność. Dodatkowo, dzięki dodatkowi składników nabłyszczających, można osiągnąć spektakularny połysk i nadać włosom lekki, zdrowy wygląd. Dobrze odżywione kosmyki stają się również bardziej odporne na uszkodzenia, plątanie, rozdwajanie, elektryzowanie i puszenie, co z pewnością sprzyja utrzymaniu fryzury w idealnym stanie.
Moja opinia
Opakowanie jest formie białej butelki z atomizerem, który rozpyla odpowiednią ilość produktu na włosy. Konsystencja to typowy płyn, który pachnie dość kwaskowato. 

Powiem szczerze, że pierwszy raz w życiu spotykam się z takim produktem i chętnie go przetestowałam bo uwielbiam testować nowości kosmetyczne zresztą doskonale o tym wiecie. Wodę stosujemy po umyciu włosów i psiukamy na mokre  włosy i trzymamy 15 sekund po czy spłukujemy. Szczerze? Po przeczytaniu, że trzymamy tylko 15 sekund trochę strach mnie obleciał, ale użyłam raz i stwierdziłam, ż jest to rewelacyjny kosmetyk.

Po pierwsze elegancko wygładza włosy, które są delikatniutkie w dotyku, nadaje im blasku, robi taflę włosów i efekt jest wow. Włosy nie elektryzują się i świetnie rozczesują. Dodatkowo fajnie odżywia i działa w mega krótkim czasie bo tylko 15 sekund co pomaga nam zaoszczędzić trochę więcej czasu.

Jestem z niej mega zadowolona i oczywiście zakupię sobie kolejne opakowanie jak mi się tylko rzuci w oko bo produkt godny polecenia i mówię to z czystym sumieniem. Koszt ok 28 zł.


Pozdrawiam serdecznie



Produkty otrzymałam w prezencie
 

Komentarze

  1. Dziękuję za artykuł! Właśnie szukam czegoś przeciw wypadaniu włosów. Rok temu skończyły mi się zapasy rewelacyjnego szamponu Babuszki a te robione na innych licencjach już nie są takie dobre. I właśnie od roku eksperymentuję. Niestety efekty słabe a większość środków kosmicznie droga. Twoja propozycja brzmi ciekawie, z pewnością przetestuję i mam nadzieję że ten zostanie ze mną na dłużej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

W związku z ustawą RODO o ochronie danych osobowych, informuję, że na stronie *Natalia i jej świat* używane są pliki cookie Google i podobne technologie do ulepszania i dostosowywania treści, analizy ruchu, dostarczania reklam oraz ochrony przed spamem, złośliwym oprogramowaniem i nieuprawnionym dostępem. Komentując przyjmujesz to do wiadomości i wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych i informacji zawartych w plikach cookies.

Zostawiając komentarz wyrażasz zgodę na gromadzenie danych osobowych zawartych w komentarzu takich jak np. nick, imię i nazwisko, adres e-mail. Dane te nie będą wykorzystywane przez Administratora Bloga. Więcej informacji znajdziesz w zakładce Polityka prywatności

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz

instagram